Staranował drzwi i wjechał autem do kościoła. Twierdził, że opętał go demon [ZDJĘCIA]
Kierowca SUV-a staranował drzwi do kościoła i wjechał samochodem do środka, po drodze demolując ławki ustawione w świątyni. Swoje zachowanie tłumaczył opętaniem przez demona. Według niego, kościół miał mu zapewnić schronienie.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Sonseca w pobliżu Toledo w środkowej Hiszpanii. W środę rano kierowca granatowego SUV-a staranował drzwi kościoła Świętego Jana Ewangelisty i wjechał do środka.
Zatrzymał się dopiero przed samym ołtarzem. Po drodze kierowca zdemolował ławki ustawione w głównej nawie świątyni.
Primer día: ¡HA LLEGADO EL COMUNISMO! pic.twitter.com/ncHifYxTss
— Álvaro González Amor (@alvaro11GA) January 8, 2020
Świadkowie incydentu natychmiast wezwali na miejsce policję. Funkcjonariusze znaleźli mężczyznę przy ołtarzu. Był niespokojny i przerażony. Tłumaczył, że został opętany przez demona, a kościół był jedynym miejscem, w którym mógł się schronić.
The moment when devil scares you more than police pic.twitter.com/qiS3oGx7iX
— RT (@RT_com) January 10, 2020
W wyniku zdarzenia ucierpiał jedynie kierowca, który doznał kilku obrażeń i trafił do szpitala na obserwację. Został również przebadany na zawartość alkoholu i narkotyków. Trwa policyjne dochodzenie w tej sprawie.
Według miejscowych mediów, kierowca jest właścicielem sklepu znajdującego się niedaleko kościoła, w którym sprzedaje produkty związane z konopiami indyjskimi.
Czytaj więcej