Prezydent publikuje stanowisko KRS z 2009 r. "Najbardziej mordercza jest hipokryzja"
Prezydent Andrzej Duda zamieścił na Twitterze stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa sprzed 11 lat. W dokumencie jest mowa o tym, że "apelowanie do sędziów o aktywny udział w akcjach protestacyjnych" i "stwarzanie środowiskowej presji" mogą zagrażać niezależności sądów. W sobotę, ulicami Warszawy idzie "Marsz Tysiąca Tóg". Sędziowie sprzeciwiają się nowelizacji ustaw sądowych.
"Jak podsumował to pewien Mecenas, który przesłał mi przed chwilą poniższy dokument z 2009 roku (!): »Niezłe... najbardziej mordercza jest hipokryzja.« Rzeczywiście. Tyle powiem." - napisał prezydent Duda w sobotę po południu.
Jak podsumował to pewien Mecenas, który przesłał mi przed chwilą poniższy dokument z 2009 roku (!): „Niezłe... najbardziej mordercza jest hipokryzja.” Rzeczywiście. Tyle powiem. pic.twitter.com/mqZPfAi4jh
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) January 11, 2020
W dokumencie pochodzącym z 8 stycznia 2009 roku zawarte jest stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie "akcji protestacyjnych organizowanych w polskich sądach." KRS przypomniał, że "zgodnie z art. 178 ust. 3 Konsytucji RP sędzia nie może prowadzić działalności publicznej niedającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów."
"Jest Pan ekspertem w dziedzinie hipokryzji"
Prezydent Duda zamieścił dokument, w którym zaznaczono na czerwono część tekstu. "Krajowa Rada Sądownictwa zwraca także uwagę, że apelowanie do sędziów o aktywny udział w tych akcjach protestacyjnych i podejmowanie działań zachęcających ich do tego, a przede wszystkim stwarzanie środowiskowej presji, może stanowić zagrożenie dla niezależności sądów i niezawisłości sędziów." - czytamy w jednym z zaznaczonym fragmentów.
Na wpis Andrzeja Dudy na Twitterze odpowiedział m.in. Borysk Budka z Platformy Obywatelskiej. "Panie Prezydencie, co do jednego się zgodzę - jest Pan ekspertem w dziedzinie hipokryzji. Nie przeszkadza Panu Kryże czy Piotrowicz, ale z sędziów SN robi Pan komunistów. Wstyd! #MarszTysiacaTog" - napisał poseł.
Panie Prezydencie, co do jednego się zgodzę - jest Pan ekspertem w dziedzinie hipokryzji. Nie przeszkadza Panu Kryże czy Piotrowicz, ale z sędziów SN robi Pan komunistów. Wstyd! #MarszTysiacaTog https://t.co/8KeRtSzua0
— Borys Budka (@bbudka) January 11, 2020
W sobotę, ulicami Warszawy, przechodzi "Marsz Tysiąca Tóg". Demontracja odbywa się pod hasłem "Prawo do niezawisłości, prawo do Europy".
ZOBACZ: Pawłowicz usunęła profile w mediach społecznościowych. Powiedziała dlaczego
Manifestacja została zorganizowana m.in. przez stowarzyszenia sędziowskie "Iustitia" i "Themis", stowarzyszenie prokuratorskie "Lex Super Omnia", stowarzyszenie adwokackie "Defensor Iuris" oraz inicjatywę "Wolne Sądy". Jak podała "Iustitia", w zgromadzeniu uczestniczą także sędziowie z 22 krajów europejskich. Część z nich zabrała głos podczas briefingu prasowego poprzedzającego demonstrację. Są wśród nich m.in. prezes Rady Konsultacyjnej Sędziów Europejskich Jose Ingreja Matos, prezes Fundacji Judges for Judges Tamara Trotman, sędzia Sądu Najwyższego Irlandii John Mac Menamin i prezes holenderskiego Sądu Najwyższego Maarten Feteris.
Przeciwko "ustawie kagańcowej"
"W grudniu 2019 roku nastąpiło niespotykane jak dotąd natężenie działań rzeczników dyscyplinarnych, nasilała się kampania oszczerstw wobec sędziów, pojawiły się bezprecedensowe ataki ze strony reprezentantów władzy wykonawczej na Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego i Sędziów Sądu Najwyższego, a wreszcie – przyjęcie przez Sejm tzw. ustawy kagańcowej, która ma ograniczać swobodę wypowiedzi sędziów i karać ich surowo w sposób bardzo uznaniowy. Sędziowie powinni pozostać niezawiśli i niezależni od władzy politycznej. Chcemy aby Polska pozostała częścią europejskiego systemu prawnego. Chcemy zatem przestrzegania prawa UE, w tym wyroków TSUE. Inaczej czeka nas marginalizacja, a w dłużej perspektywie - PolExit!" - napisano w zapowiedzi wydarzenia.
Pod koniec grudnia Sejm uchwalił nowelizację ustaw sądowych, m.in. Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze. Nowela wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".
Nowelizacja wprowadza też zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W razie problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru będzie wymagana obecność 32 sędziów SN.
Czytaj więcej