Rosyjski i amerykański okręt na kolizyjnym kursie. "Zbliżał się agresywnie" [WIDEO]
"Podczas rutynowych operacji na północy Morza Arabskiego do amerykańskiego niszczyciela USS Farragut agresywnie zbliżył się statek rosyjskiej marynarki wojennej" - poinformowała w piątek amerykańska marynarka. Według USA Rosjanie mieli wbrew międzynarodowym przepisom odmawiać zejścia z kolizyjnego kursu. Moskwa odpowiada, że to niszczyciel powinien ustąpić.
Do incydentu doszło w czwartek, jednak amerykańska marynarka wojenna poinformowała o tym dopiero w piątek.
"W czwartek, 9 stycznia, podczas rutynowych operacji na północy Morza Arabskiego do okrętu USS Farragut agresywnie zbliżył się statek rosyjskiej marynarki wojennej" - czytamy.
ZOBACZ: "Byłem ciężko ranny. Mogłem włożyć rękę do brzucha". Weteran wojenny opowiada o misjach
Amerykanie wysłali w kierunku Rosjan pięć sygnałów dźwiękowych alarmujących o niebezpieczeństwie kolizji i poprosili załogę drugiego okrętu o "zmianę kursu zgodnie z prawem międzynarodowym".
Amerykańska marynarka opublikowała w sieci dwa nagrania, na których zarejestrowano przebieg incydentu.
On Thursday, Jan. 9, while conducting routine operations in the North Arabian Sea, USS Farragut (DDG 99) was aggressively approached by a Russian Navy ship. pic.twitter.com/SCVyTINNqe
— U.S. 5th Fleet (@US5thFleet) January 10, 2020
Farragut sounded five short blasts, the international maritime signal for danger of a collision, and requested the Russian ship alter course in accordance with international rules of the road. pic.twitter.com/OGCeAGKOy3
— U.S. 5th Fleet (@US5thFleet) January 10, 2020
"Rosyjski statek początkowo odmawiał, ale ostatecznie zmienił kurs" - brzmi komunikat. Według US Navy, gdyby Rosjanie nie zmienili kursu, mogłoby dojść do kolizji.
"Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych pozostaje czujna i jest wyszkolona do działania w profesjonalny sposób. Zachęcamy jednostki pływające ze wszystkich krajów do działania zgodnie z uznanymi międzynarodowymi przepisami, standardami i normami morskimi" - dodano.
Rosja: byli po lewej stronie, powinni ustąpić
Zupełnie inaczej sytuację widzi Kreml. "Niszczyciel amerykańskiej marynarki wojennej znajdował się po lewej stronie względem rosyjskiego okrętu i zgodnie z międzynarodową konwencją o zapobieganiu zderzeniom na morzu powinien ustąpić jednostce z Rosji - przekazał resort obrony narodowej.
Według MON to okręt USA przeciął drogę rosyjskiego okrętu wywiadowczego Iwan Churs, a działanie to uznane zostało za "nieprofesjonalne". Ministerstwo oceniło to jako "celowe naruszenie międzynarodowych norm bezpieczeństwa morskiego
Agencja TASS przekazała, że minister obrony Rosji Siergiej Szojgu i szef Pentagonu Mark Esper przeprowadzili telefoniczną rozmowę na temat incydentu.
Czytaj więcej