Poseł PiS: resort sprawiedliwości współpracował przy tworzeniu ustawy dyscyplinującej sędziów
- Zapoznałem się z opiniami Ministerstwa Sprawiedliwości, które współpracowało przy opracowaniu tego projektu ustawy - powiedział w "Polityce na Ostro" poseł PiS Mariusz Kałużny. Jak tłumaczył, jeden z posłów partii rządzącej, Sebastian Kaleta, jest wiceministrem w resorcie Zbigniewa Ziobry.
Uchwalona przez Sejm 20 grudnia br. nowelizacja m.in. Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze m.in. wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".
Sprzeciwiając się zmianom w prawie, w sobotę przedstawiciele wszystkich zawodów prawniczych ubrani w togi, z symbolicznie zaklejonymi ustami przejdą ulicami Warszawy.
- Opozycja wykorzystuje sędziów do bieżącej polityki, czego zabrania im konstytucja - powiedział w "Polityce na Ostro" Mariusz Kałużny z PiS. Jak dodał, "to pokazuje jasną sytuację w Polsce, że PiS od czterech lat podejmuje prawidłową transformację ustrojową".
Kałużny powiedział, że w końcu całemu temu środowisku "opadną maski". Jak dodał, w marszu najpewniej udział wezmą m.in. Grzegorz Schetyna, Władysław Kosiniak-Kamys lub nawet Jerzy Urban.
- Zobaczymy, że to jest cementowanie układu postkomunistycznego, które ostatnich prawie 30 lat w Polsce pracowało - dodał.
- Czegoś tak obraźliwego o sędziach nie słyszałem bardzo dawno - powiedział Andrzej Rozenek z Lewicy. - To, co pan powiedział należy czytać w ten sposób, że oni (sędziowie - red.) są na tyle intelektualnie nie zdolni do samodzielnych decyzji, że ktoś jest w stanie nimi manipulować - dodał.
"Nasi sędziowie" vs. "wasi sędziowie"
Paulina Hennig-Kloska (KO) podkreśliła natomiast, że Kałużny operuje stwierdzeniami "wasi sędziowie" i "nasi sędziowie". - W moim świecie sędzia jest niezależny - podkreśliła.
Marek Sawicki (PSL) zwrócił natomiast uwagę posłowi PiS, że jego partia użyła złych narzędzi do reformy wymiaru sprawiedliwości. - Do stłuczenia jajka nie używa się kafara - dodał.
Agnieszka Gozdyra zapytała posła Kałużnego, czy czytał prawie 70-stronnicowy, krytyczny wobec ustawy raport Biura analiz Sejmowych.
- Zapoznałem się też z opiniami Ministerstwa Sprawiedliwości, które współpracowało przy opracowaniu tego projektu ustawy - odpowiedział.
Projekt ten został jednak zgłoszony jako poselski. - Państwo tego nie wiedzą, że pan poseł Sebastian Kaleta jest wiceministrem sprawiedliwości? - pytał Kałużny.
WIDEO: Fragment programu "Polityka na Ostro"
Czytaj więcej