Oszustwa na pakiety medyczne. Zatrzymano 7 osób, w tym prezesów spółek
Mieli wyłudzić prawie 2,2 mln zł, oszukiwać osoby starsze i schorowane. Na polecenie warszawskiej prokuratury zatrzymano siedem osób związanych z działalnością spółki. Usłyszeli m.in. zarzut działania w grupie przestępczej.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wspólnie z KRP Warszawa I prowadzi śledztwo dotyczące doprowadzenia kilkuset osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez zawieranie z nimi umów o świadczenie usług medycznych, tzw. "pakietów medycznych", a także sprzedaży przedmiotów, które miały posiadać właściwości zdrowotne.
Osoby, które usłyszały zarzuty, miały wprowadzać w błąd pokrzywdzonych co do właściwości zdrowotnych oferowanych przedmiotów oraz faktycznej możliwości i zamiaru wywiązywania się ze zobowiązania do zapewnienia świadczenia usług medycznych w ramach oferowanych pakietów.
ZOBACZ: Poszła na pokaz sprzętu dla seniorów. Teraz boi się komornika
Przedstawiono im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej
W środę na polecenie prokuratora doszło do zatrzymania 7 osób związanych z działalnością spółki, w tym jej prezesów, członków zarządu oraz inne osoby działające w imieniu spółek.
Osoby te zostały doprowadzone do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie przedstawiono im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Mieli działać głównie na szkodę osób starszych.
Dodatkowo, usłyszeli po kilkaset zarzutów dotyczących doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilkuset pokrzywdzonych poprzez zawieranie z pokrzywdzonymi umów o świadczenie usług medycznych, tzw. "pakietów medycznych" oraz umów na zakup przedmiotów mających mieć właściwości lecznicze, poprzez wprowadzenie pokrzywdzonych w błąd co do zamiaru i możliwości wywiązania się z tych umów.
A także ich warunków, zakresu dostępności usług medycznych, faktycznej wartości przydatności sprzedawanych produktów oraz stosowanie przy zawieraniu umów
Zatrzymani mieli także manipulować swoimi ofiarami, co w znacznym stopniu utrudniało lub uniemożliwiało pokrzywdzonym będącym w podeszłym wieku świadome podjęcie decyzji co do zawieranych umów.
Wyłudzili prawie 2,2 mln zł
Głównemu podejrzanemu Marcinowi K. prokurator przedstawił zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz oszustw na szkodę ponad 300 pokrzywdzonych.
Działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, podejrzani wyłudzili od pokrzywdzonych prawie 2,2 mln zł oraz usiłowali wyłudzić prawie 300 tysięcy złotych. Kwoty jakie pokrzywdzeni przeznaczali na zakup świadczeń wahały się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Prokurator skierował do sądu wnioski o tymczasowy areszt dla zatrzymanych.
W toku czynności procesowych zabezpieczono luksusowe auta, m.in. Tesla, Porsche, oraz luksusowe zegarki, m.in. marek: Patek, Vacheron Constantin, Omega, Rolex i Breitling.
Gadżety zawierające srebro koloidalne i pakiety medyczne
Pierwsza ze spółek rozpoczęła działalność w 2015 r. Zajmowała się sprzedażą kompletów pościeli, wody butelkowej, ziół oraz innych gadżetów mających zawierać srebro koloidalne, które zgodnie z prowadzonymi prezentacjami, miało pozytywnie wpływać na stan zdrowia.
Po wielu skargach klientów oraz interwencjach Rzecznika Praw Konsumenta, właściciele spółki zaprzestali prowadzenia działalności w tym zakresie i przenieśli się na ul. Kijowską w Warszawie, gdzie w ramach innej spółki otworzyli klinikę tzw. klinikę medyczną.
Firma posiadała w swojej ofercie zakup pakietów medycznych z nielimitowanym dostępem do lekarzy specjalistów. Przedstawiciele spółki począwszy od końca czerwca 2016 r. zawierali umowy o świadczenie usług medycznych z renomowanymi placówkami na terenie Warszawy, które miały realizować opiekę medyczna na rzecz klientów spółki, którzy wykupili pakiety medyczne.
Kierowali do znanych placówek medycznych
Jak się później okazało, celem przedstawicieli spółki było upozorowanie legalności działalności poprzez kierowanie swoich pacjentów na wizyty do znanych placówek medycznych.
Z uwagi na oferowanie tego typu usług, liczba klientów spółki znacząco wzrosła. W tym też okresie jej przedstawiciele zaprzestali regulowania zobowiązań wobec placówek medycznych z którymi podpisali umowy, w związku czym do końca kwietnia 2017 r. wszystkie podmioty współpracujące z tą spółką rozwiązały umowy o świadczenie usług medycznych.
Ponadto zaczęli we własnym zakresie zatrudniać lekarzy specjalistów, przy czym liczba zatrudnionych lekarzy, zakres ich specjalności oraz faktycznie realizowane usługi, nie odpowiadały tym określonym w pakietach.
ZOBACZ: Zadłużenie polskich emerytów wzrosło pięciokrotnie w ciągu sześciu lat
Zapraszali seniorów na spotkania
W celu zdobycia jak największej ilości klientów, przedstawiciele spółki, m.in. na salach konferencyjnych oraz klubach seniora na terenie całej Warszawy, pod pretekstem bezpłatnych badań, zapraszali seniorów na spotkania, których głównym celem było zawarcie umów o usługi medyczne.
Innym sposobem pozyskiwania klientów było roznoszenie ulotek z zaproszeniem na bezpłatne badanie oraz uruchomienie call – center.
Pozyskanemu w ten sposób klientowi wykonywano powierzchowne badanie diagnostyczne, po czym pacjent był informowany o poważnym stanie zdrowia i konieczności natychmiastowego podjęcia leczenia, którego brak może być groźny dla życia i zdrowia pacjenta.
Wykorzystując zdenerwowanie klientów, przedstawiciele spółki podsuwali do podpisu umowę o pakiety medyczne, po czym często udawali się z nimi do pobliskiego banku, którego pracownicy „od ręki” udzielali wysokoprocentowych kredytów na pokrycie kosztów pakietu. Koszty poszczególnych pakietów medycznych wynosiły od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Pakiet bez pokrycia
Klienci dopiero w domu orientowali się co do tego jakiego rodzaju umowy zawarli, w związku z czym większość z nich podjęła próbę odstąpienia od nich. Oświadczenia o odstąpieniu od umowy nie były uznawane, a klienci byli zbywani lub ich wniosku były odrzucane w oparciu o opracowany wcześniej szablon.
Pomimo tego, że operowany pakiet medyczny zawierał nielimitowane wizyty lekarskie, przedstawiciele spółki nie dysponowali możliwością zapewnienia takiej opieki, a tym samym wywiązania się z tego rodzaju zobowiązań.
W związku z pojawiającymi się zaległościami w płatnościach wynagrodzeń dla pracowników do połowy 2017 r. z kliniki odszedł cały personel medyczny.
Właściciele tej spółki powołali kolejną spółkę – której profil obejmował rehabilitację i fizjoterapię, a sama działalność została rozszerzona na inne miasta w Polsce, m.in. Łódź, Szczecin i Wrocław.