Niemcy: ukradli figurki z szopek. "Jeden król na Lesbos, drugi w ośrodku detencyjnym w Deggendorfie"
Do kradzieży doszło w co najmniej piętnastu niemieckich kościołach - m.in. w Berlinie, Darmstadt oraz Frankfurcie. Okazało się, akcja "Wykluczeni - Trzej Królowie u bram Europy", którą zorganizowali niemieccy artyści, ma zwrócić uwagę na losy uchodźców.
Uczestnicy akcji z szopek ustawionych w kościołach zabierali dwóch z trzech stawianych w nich postaci króli. Działania grupy można śledzić na Twitterze oraz Instagramie - na profilach pod nawą "zwei_fehlen''.
"»Europejska polityka wykluczenia« uniemożliwiła dwóm królom powitanie nowonarodzonego małego uchodźcy, Jezusa z Nazaretu" - napisała rzeczniczka akcji Rosa Frahm na Twitterze.
"Nur ein König um den neugeborenen König der Juden zu begrüßen: Ein Künstlerkollektiv hat deutschlandweit Königsfiguren aus Krippen entfernt. Mit der Aktion wolle man auf ein Problem aufmerksam machen - und erntet von kirchlicher Seite Verständnis."https://t.co/nz9cAI2j8v
— ausgeGRENZT (@zwei_fehlen) January 5, 2020
Poparcie kontra krytyka
W miejscach, z których zniknęły figurki, artyści zostawili list, w którym wyjaśnili, dlaczego dokonali kradzieży. Obiecali także, że po święcie Trzech Króli 6 stycznia figurki wrócą do kościołów - poinformowało Deutsche Welle.
ZOBACZ: Pięć państw UE zgodziło się przyjąć migrantów ze statku Open Arms
Reakcje parafii, w których aktywiści postanowili przeprowadzić akację, w większości przypadków okazały się pozytywne. Thorsten Meinholdt, jeden z organizatorów akcji "Wykluczeni - Trzej Królowie u bram Europy", podał, że tam, gdzie akcja spotkała się z krytyką, figurki mędrców ze Wschodu od razu wróciły do szopki.
Zwrócenie uwagi na katastrofalne warunki
"Jeden z króli utknął w obozie Moria na wyspie Lesbos, inny przetrzymywany jest w ośrodku detencyjnym w Deggendorfie. Jego prośba o przywitanie Mesjasza prezentami została odrzucona jako bezzasadna'' - piszą artyści w mediach społecznościowych nawiązując do trudnej sytuacji w ośrodkach dla uchodźców.
"Ein König sitze im Lager #Moria auf der griechischen Insel #Lesbos fest. Die Situation dort sei eine humanitäre Katastrophe, die Menschen hungerten und seien kaum vor Kälte und Regen geschützt." #nolager #2fehlen #jesusalleinzuhaus #digitalekirchehttps://t.co/By1mqyetRQ
— ausgeGRENZT (@zwei_fehlen) January 5, 2020
ZOBACZ: Niemcy przyjęły z Włoch ponad stu migrantów uratowanych na Morzu Śródziemnym
Organizatorzy akcji chcieli zwrócić uwagę opinii publicznej na sytuację w ośrodkach na zewnętrznych granicach Europy i w samej Europie.
Zdaniem inicjatorów akcji umieszczanie ludzi w ośrodkach detencyjnych uwłacza ich godności.
Niemieccy artyści uważają, że miejsca takie powinny być zlikwidowane, a przebywający w nich ludzie zakwaterowani na terenie krajów Unii Europejskiej.
Czytaj więcej