"Nie chodziło o kwestie związane z orientacją". Giertych tłumaczy się ze swojego wpisu

Polska
"Nie chodziło o kwestie związane z orientacją". Giertych tłumaczy się ze swojego wpisu
Polsat News
Wpis Giertycha wywołał falę krytyki

"We wczorajszym wpisie nie chodziło mi w ogóle o kwestie związane z orientacją Roberta Biedronia (...)" - napisał Roman Giertych na Twitterze. Przeprosił wszystkich, którzy "poczuli się urażeni". Wcześniejszy wpis dotyczył wyboru kandydata na prezydenta z ramienia Lewicy. Adwokat zastanawiał się kto w przypadku objęcia urzędu przez Biedronia zostanie "pierwszą damą".

Przewodniczący SLD i współlider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty ogłosił w niedzielę w programie "Śniadanie w Polsat News", że zarekomenduje kandydaturę Roberta Biedronia na prezydenta z ramienia Nowej Lewicy. Dodał jednak, że kandydat musi zostać zatwierdzony przez konwencję Nowej Lewicy.

 

ZOBACZ: Czarzasty zgłosi Biedronia jako kandydata na prezydenta. Jest odpowiedź lidera Wiosny

 

W swoim niedzielnym wpisie Giertych odnosił się zarówno do deklaracji Czarzastego, jak i noworocznego tweeta Krzysztofa Śmiszka (prywatnie partnera Roberta Biedronia), który opatrzył swój wpis hasztagiem #Śmiszek2020. Poseł Lewicy następnego dnia w programie "Punkt Widzenia" tłumaczył, że utworzył hasztag o takiej treści, bo chodziło mu o to, że "będzie ciężko pracował na rzecz swoich wyborców i Polski" w 2020 r.

 

ZOBACZ: Partner Biedronia tłumaczy się z "prezydenckiego" wpisu. "Będę ciężko pracował"

 

"Kto prezydentem, a kto pierwszą damą?"

 

"Wciąż nie wiemy, czy p. Śmiszek będzie kandydatem na prezydenta, a p. Biedroń na pierwszą damę, czy na odwrót" - napisał na swoim koncie twitterowym Roman Giertych, komentując wybór potencjalnego kandydata Lewicy na prezydenta.

 

Wpis Giertycha wywołał falę zdecydowanej krytyki. Adwokatowi odpowiedział sam Robert Biedroń.

Posłowie Lewicy m.in. Włodzimierz Czarzasty i Anna Maria-Żukowska skrytykowali słowa Giertycha. Z kolei Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska) oraz Partia Razem określiły wpis jako "homofobiczny".

 

ZOBACZ: "Homofobia bez krzty żenady". Burza po słowach Giertycha o Biedroniu i Śmiszku

 

Giertych: jeżeli ktoś poczuł się nią urażony to przepraszam

 

W poniedziałek na Twitterze Romana Giertycha pojawiło się sprostowanie do wcześniejszego komentarza. 

 

"Szanowni Państwo! We wczorajszym tt nie chodziło mi w ogóle o kwestie związane z orientacją RB tylko o sprawę nepotyzmu, który krytykuję" - napisał prawnik.   

 

Giertych zaznaczył, że "nieporozumienie" mogło wywołać użycie wyrażenia "pierwsza dama". "Jeżeli ktoś poczuł się nią urażony to przepraszam" - zaznaczył.

 

- Włodzimierz Czarzasty powiedział, że to jest cham, a ja dodaję, że to jeszcze burak i prostak. Biorąc pod uwagę, że to nadworny mecenas PO, liczyłbym że się od niego odetną - powiedział w "Polityce na Ostro" poseł Nowej Lewicy Tomasz Trela, komentując wpis Giertycha.

 

  

emi/ml/bas/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie