Pożar w Śremie. W budynku zwęglone zwłoki
Jedna osoba zginęła, druga trafiła do szpitala w wyniku nocnego pożaru pustostanu w Śremie (woj. wielkopolskie). Ofiara śmiertelna to najprawdopodobniej bezdomny, który chciał się ogrzać w opuszczonym budynku.
Pożar miał miejsce w pustostanie przy ul. Dąbrowskiego.
- Około godz. 1 w nocy wybuchł pożar w opuszczonym budynku mieszkalnym w Śremie, w którym, jak się okazało, przebywały jakieś osoby. Jedna z nich została ewakuowana i przewieziona do szpitala. Natomiast po ugaszeniu pożaru znaleziono na miejscu również zwęglone zwłoki - powiedziała mł. bryg. Lucyna Rudzińska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu.
W budynku najprawdopodobniej bezdomni
Na miejscu pożaru działały cztery zastępy straży oraz oficer operacyjny w dyspozycji komendanta.
ZOBACZ: Bezdomny nie miał butów na zimę. Policjant oddał mu swoje
Osoba poszkodowana w pożarze i ofiara śmiertelna to najprawdopodobniej bezdomni, którzy chcieli ogrzać się w opuszczonym budynku. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane przez służby.
Zawinił niedopałek?
"Pożar mógł powstać na skutek papierosowego niedopałka" - donosi portal lokalny tydzien.net.pl.
33-letni poszkodowany, który obecnie został zatrzymany do sprawy, w chwili pożaru miał być nietrzeźwy. Przyznał się policjantom, że zasnął z papierosem.
Tożsamość zmarłego jest ustalana.
Czytaj więcej