Ogień pochłania Australię. Zginęło już co najmniej 17 osób
Trwa ewakuacja ludności z najbardziej dotkniętej przez żywioł Nowej Południowej Walii, w południowo-wschodniej części stanu spłonęło 1 300 domów. W pożarach buszu i lasów w Australii zginęło już co najmniej 17 osób.
Skuteczną walkę z ogniem utrudniają wichury towarzyszące pożarom i temperatura przekraczająca 40 stopni Celsjusza.
- Absolutne pierwszeństwo w naszym kraju ma dziś walka z ogniem i ewakuacja ludności w bezpieczne miejsca - oświadczył w czwartek premier Australii Scott Morrison.
CLIMATE CHANGE IS REAL
— StanceGrounded (@_SJPeace_) January 2, 2020
-Australia has been burning for over a month now
-the fires are significantly worse then the ones that were in the amazon
-Over 10 million acres of land has been affected
-Air quality there is 12 times above the hazardous level because of the smoke (1/3) pic.twitter.com/EpvYqM6Rvw
ZOBACZ: Koala zatrzymał rowerzystkę i wypił wodę z bidonów. Żar lał się z nieba
Około 1 tys. stałych mieszkańców i 3 tys. turystów
W nadmorskiej miejscowości Mallacoota w stanie Wiktoria na przygotowywaną w pośpiechu przez władze ewakuację oczekuje około 1 tys. stałych mieszkańców i 3 tys. turystów. W piątek mają oni zostać przewiezieni w bezpieczne miejsca. Ma to być pierwsza z wielkich ewakuacji z najbardziej zagrożonych pożarami rejonów Australii.
ZOBACZ: Dziesiątki tysięcy ludzi wezwanych do ewakuacji w związku z pożarami w Australii
W czwartek ze względu na silne wichury ewakuowano z Mallacooty jedynie ciężko poparzonych i rannych. Na kilku drogach prowadzących z miasteczka, na których wznowiono ruch, panowały nadal bardzo trudne warunki - widzialność ograniczał gęsty dym.
My last day of the decade felt like the apocalypse. Been covering the Australian bushfires for the last 6 weeks, but haven’t seen anything like yesterdays fire that decimated the town of Conjola, NSW. #bushfirecrisis #AustralianBushfires #NSWisburning work for @nytimes pic.twitter.com/KmVKqDMKsf
— matthew abbott (@mattabbottphoto) January 1, 2020
W 2019 płonęła planeta. #Australia nadal płonie. Dymu jest tyle, że nie można odróżnić dnia od nocy. Gdzieś jest kryzys, gdzie indziej już katastrofa.#FireMorrison #wherethebloodyhellareya #NowyRok2020 pic.twitter.com/uLMcl55XAA
— Młodzieżowy Strajk Klimatyczny (@msklimatyczny) 31 grudnia 2019
Spłonęło już 3,6 mln ha lasów
Władze nowej Południowej Walii, gdzie spłonęło już 3,6 mln ha lasów - na ten stan przypada 70 proc. szkód wyrządzonych przez ogień - zarządziły także ewakuację Parku Narodowego Kościuszki. Powodem było zagrożenie, jakie stanowi dla parku ogień, który pochłonął już w okolicy 130 tys. ha buszu i upraw rolniczych.
Nie udaje się wciąż opanować pożarów pochłaniających duże obszary buszu wokół stolicy kraju, Canberry, oraz terytorium Tasmanii, wyspiarskiego stanu, gdzie walka z pożarami trwa wokół jego stolicy, miasta Hobart.
I say to those who are delaying action on climate change: Look at the blood-red sky and unbreathable air in Australia because of raging forest fires.
— Bernie Sanders (@SenSanders) January 2, 2020
Our futures are all connected. That is why we must bring the world together and enact a Green New Deal. pic.twitter.com/GBQQpDc4vE
The bush fires in Australia look like something out of this World. In Kenya we joke a lot about wild animals in Australia. Unfortunately, estimates indicate that nearly 500 million animals have been killed so far including 8,000 Koalas. Prayers to the people down South. pic.twitter.com/UJHLzyCRTg
— Kenyan Facts 🇰🇪 (@KResearcher) January 2, 2020
HEARTBREAKING.
— julie marie cappiello Ⓥ (@jmcappiello) January 2, 2020
This mama koala, burned from fires raging across Australia, shields her baby from the smoke on a fallen tree on the Gold Coast. Doing whatever we can to survive and protect our children is not only a human trait.
We need to do better for them. 🐨🐨 pic.twitter.com/yIjJyGaaIY
Czytaj więcej