17-latek zabił matkę. Sam zadzwonił na policję
W Garwolinie (woj. mazowieckie) 17-latek miał zabić matkę. - Na miejscu pracują służby - przekazał polsatnews.pl asp. szt. Marek Kapusta z policji w Garwolinie. Jak dowiedział się Polsat News, o chłopaku mówi się, że był dobrym uczniem i nie sprawiał problemów. Niektórzy jednak twierdzą, że w stosunku do matki przejawiał agresywne zachowania.
Jak informuje asp. szt. Kapustka policja otrzymała zgłoszenie ok. godz. 13 o tym, że w jednym z mieszkań w Garwolinie jest ranna kobieta.
- Na miejscu policjanci znaleźli ranną 47-letnią kobietę, które była reanimowana. Niestety nie udało się jej uratować - dodał.
ZOBACZ: 23-latek zabił sąsiada siekierą. Nie potrafi wyjaśnić, dlaczego to zrobił
WIDEO: 17-latek zabił matkę. Sam zadzwonił na policję
Do sprawy zatrzymano 17-latka, syna kobiety. To on zadzwonił na policję.
Na miejscu nadal pracują służby. Śledztwo w sprawie wszczęła prokuratura Rejonowa w Garwolinie. W najbliższym czasie 17-latek zostanie przesłuchany.