Pracowite święta strażaków i policjantów. Setki pożarów, wypadki i fałszywe alarmy
W Wigilię i pierwszy dzień świąt strażacy wyjeżdżali łącznie ponad 1,6 tys. razy. - W 416 pożarach zginęło pięć osób - przekazał w czwartek st. bryg. Paweł Frątczak, rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. Zapracowani byli też policjanci. 25 grudnia na drogach doszło do 36 wypadków drogowych, w których zginęły 3 osoby, a 43 zostały ranne. Zatrzymano też 175 pijanych kierowców.
W wigilię i pierwszy dzień świąt strażacy interweniowali łącznie 1622 razy. W tym czasie w całej Polsce doszło do 416 pożarów, w których zginęło 5 osób, a 22 zostały ranne - poinformował Frątczak.
Cztery spośród pięciu ofiar śmiertelnych to osoby, które zginęły w dwóch pożarach na warszawskim Bemowie.
ZOBACZ: Dwie osoby zginęły w pożarze na stołecznym Bemowie
1078 interwencji Państwowej Straży Pożarnej wiązało się głównie ze złą pogodą i z wypadkami drogowymi; w tych zdarzeniach zginęło 14 osób, a 270 zostało rannych. W 128 przypadkach wyjazdy strażaków były skutkiem fałszywych alarmów.
Kilkadziesiąt zatruć czadem
- W ciągu tych dwóch dni strażacy 30 razy podejmowali interwencje związane z emisją tlenku węgla, w których poszkodowanych zostało 20 osób. Nikt na szczęście nie zginął - powiedział rzecznik KG PSP.
Rzecznik zaznaczył, że w porównaniu z 2018 r. w tym roku w Wigilię i pierwszy dzień świąt było więcej interwencji, a mniej pożarów. W roku ubiegłym doszło do 459 takich zdarzeń; ofiar śmiertelnych pożarów było tyle samo, a liczba rannych - zbliżona.
Na zwiększenie liczby tegorocznych wyjazdów PSP wpływ miały interwencje w czasie Wigilii, kiedy strażacy 170 razy usuwali skutki silnego wiatru i opadów deszczu - głównie na Podkarpaciu oraz w Małopolsce i na Śląsku.
Ponad 10 osób zginęło w święta na drogach
Natomiast z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w Wigilię i pierwszy dzień świąt na polskich drogach doszło do 131 wypadków, w których zginęło 11 osób, a 161 osób zostało rannych. Większość wypadków miała miejsce w Wigilię, kiedy zginęło 8 osób, a 118 zostało rannych.
W ciągu ostatnich dwóch dni policjanci zatrzymali 345 nietrzeźwych kierowców, czyli o 84 osoby więcej niż w czasie ubiegłorocznej Wigilii i Bożego Narodzenia.
- Z każdą liczbą pijanych kierowców wiąże się czyjaś tragedia, ale również odpowiedzialność karna za jazdę pod wpływem alkoholu i moralna za spowodowanie wypadku - powiedziała st. asp. Wioletta Szubska z KGP.
Wolta 18-latka za kierownicą. Padły strzały
Jako przykład nieodpowiedzialnego zachowania podała przypadek z Gdańska, gdzie w czasie Bożego Narodzenia policjanci ścigali 18-latka, który jechał pod prąd.
ZOBACZ: Pościg za 18-letnim kierowcą, który jechał pod prąd. Padły strzały
- Policjant użył broni, oddał strzał ostrzegawczy w powietrze. Okazało się, że młody mężczyzna był nietrzeźwy i nie wiedział w którą stronę jedzie - mówiła st. asp. Szubska.
Policjantka zaapelowała do rodzin oraz wszystkich osób, które widzą, że ktoś próbuje wsiadać za kierownicę po alkoholu, aby stanowczo reagowały w takich sytuacjach.
Policyjna akcja "Bezpieczny weekend - Boże Narodzenie"
Od wtorku w całej Polsce trwa policyjna akcja pod nazwą "Bezpieczny weekend - Boże Narodzenie". Działania potrwają do godz. 22 w niedzielę. W tym czasie każdego dnia akcji wyjedzie na drogi średnio ok. 5 tys. policjantów ruchu drogowego.
Funkcjonariusze widoczni są głównie w miejscach szczególnie niebezpiecznych, a także na drogach wjazdowych i wyjazdowych z największych miast.