W Indonezji autokar wypadł z drogi i spadł do wąwozu. Kilkadziesiąt ofiar
Co najmniej 25 osób zginęło w poniedziałek w wypadku autokaru na indonezyjskiej wyspie Sumatra - poinformowały miejscowe władze. Bilans ten może się jednak zwiększyć, bowiem akcja ratunkowa jeszcze nie zakończyła się.
Wypadek miał miejsce w pobliżu miasta Pagar Alam, w odludnym i górzystym rejonie. Autobus rejsowy staranował betonowe bariery, wypadł z drogi i spadł 150 metrów do wąwozu, którym płynie rzeka.
Miejscowe władze podają, że kilka osób jest jeszcze we wraku pojazdu, a akcja ratownicza nadal trwa.
ZOBACZ: 4-osobowa rodzina została potrącona na przejściu dla pieszych. Trafili do szpitala
Według pasażerów, którzy przeżyli wypadek, w autobusie było ok. 50 osób.
Wypadki autobusów w Indonezji są dość częste. Wynika to ze słabej jakości tamtejszych dróg oraz złego stanu technicznego pojazdów przewożących ludzi. Ostatnia tego typu tragedia miała miejsce we wrześniu, gdy w regionie Sukabumi autokar także wpadł do wąwozu, w wyniku czego zginęło 21 osób.
Czytaj więcej