Koniec poszukiwań zaginionego helikoptera. Znaleziono ciało pilota
Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o znalezieniu ciała 61-letniego pilota helikoptera Robinson 22, który miał wrócić do miejsca zamieszkania z powiatu ostródzkiego, ale nie dotarł na miejsce. Wystartował z lotniska przy jednym z hoteli w regionie w sobotę. W poszukiwaniach brali udział policjanci, strażacy oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
- Pilota i maszynę znaleziono około godz. 11:30 w poniedziałek około kilometr od miejsca startu. Poszukiwany pilot nie żyje - powiedział polsatnews.pl asp. Rafał Jackowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
ZOBACZ: We Francji rozbił się belgijski myśliwiec F-16
Szczątki maszyny zostały znalezione w lesie nieopodal Wysokiej Wsi.
WIDEO: poszukiwania trwały ponad dobę. Wrak śmigłowca odnaleziono ok. kilometra od miejsca startu
Komisja wyjaśnia przyczyny wypadku
Zaginięcie mężczyzny mieszkańca powiatu nowodworskiego zgłosiła w niedzielę jego partnerka - podała w poniedziałek rzeczniczka policji w Ostródzie Anna Karczewska. Policja rozpoczęła poszukiwania maszyny w niedzielę wieczorem. W poniedziałek zostały one wznowione po przerwie.
Mężczyzna wyleciał dwuosobowym małym helikopterem z lotniska w okolicach Płońska i dotarł do lotniska przy jednym z hoteli w powiecie ostródzkim. Potem jednak wystartował z lądowiska, a następnie kontakt z nim się urwał.
Przyczyny i okoliczności wypadku badają przedstawiciele Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
Czytaj więcej