Pościg za pijanym kierowcą zakończył się wypadkiem. Są ranni, lądował helikopter LPR

Pijany kierowca audi nie zatrzymał się do kontroli na drodze krajowej nr 16. Uciekając przed pościgiem, wyprzedzał na trzeciego, przez co zderzył się z innym autem. - Trasa jest zablokowana jest na 99. kilometrze między Grudziądzem a Ostródą - poinformowała policja.
Samochodami, które uczestniczyły w wypadku, podróżowały cztery osoby. Wszystkie są ranne.
- Kierowca audi, który uczestniczył w wypadku w Ostródzie na ul. 11 listopada, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Zaczął uciekać drogą nr 16 i wykonywał niebezpieczne manewry, m.in. wyprzedzał na trzeciego i na podwójnej ciągłej. W trakcie takiego wyprzedzania zderzył się czołowo z bmw - poinformowała Anna Balińska, oficer prasowa ostródzkiej policji.
ZOBACZ: Pijany kierowca jechał pod prąd autostradą A4
Uciekinier był pijany. Rannych zabrał helikopter
Policjantka dodała, że na miejscu jest helikopter pogotowia lotniczego, a kierowca audi trafił do szpitala w Ostródzie. - Wiemy już, że jest pijany, ma 2 promile alkoholu w organizmie. Śmigłowiec zabrał też pasażera audi - przekazała Balińska.
Kierowca, który doprowadził do wypadku ma 48 lat. Droga nr 16 jest całkowicie zablokowana. Miejsce zdarzenia należy objeżdżać droga krajową nr 15.
Czytaj więcej