"Parę osób mogłoby przeżyć, gdyby sprawy zostały połączone". Fajbusiewicz o seryjnych mordercach
Mariusz G. na co dzień był szarmanckim biznesmenem i społecznikiem. Nikt nie podejrzewał, że mężczyzna rozkochuje w sobie i morduje kobiety, a później przejmuje ich majątek. Agnieszka Gozdyra rozmawiała w "Skandalistach" m.in. o tym szokującym przypadku z Kołobrzegu z dziennikarzem śledczym Michałem Fajbusiewiczem.
Mariusz G. usłyszał zarzuty trzykrotnego zabójstwa. 43-letni przedsiębiorca miał zabić w 2016 r. Iwonę K., dwa lata później Anetę D., a w czerwcu 2019 r. Bogusławę R. Mężczyzna miał później przejmować majątki należące do kobiet.
- To jest nietypowe, bo to jest motyw ekonomiczny a nie np. seksualny, jak sobie wszystkie te historie tych tzw. wampirów przypomnimy, to tam był właśnie motyw seksualny - zauważył Fajbusiewicz w programie "Skandaliści", w którym poruszano temat seryjnych morderców.
Pod koniec listopada Mariusz G., za pośrednictwem swojego adwokata, przeprosił rodziny ofiar. 43-latek twierdzi, że w każdym z tych trzech przypadków do zabójstwa dochodziło w sytuacjach nagłych. Mężczyzna utrzymuje, że nie wzbogacił się na śmierci żadnej z kobiet.
ZOBACZ: "Zwłoki dziecka w walizce". Odnaleziono kolejną ofiarę seryjnego mordercy z Cypru
- Jak ja analizowałem te sprawy, chociażby te, które były u mnie w programie, a seryjnych morderców było ze czterech, to zawsze było tło seksualne. Dla zmylenia przeciwnika, policji czy prokuratury, czasami kradziono jakieś rzeczy, ale porządnie nawet mieszkania nie były przeszukane. Chociażby przykład seryjnego mordercy z Łodzi, który zabił siedmiu gejów - policja do tej pory nie twierdzi, że to był seryjny morderca - powiedział Fajbusiewicz w Polsat News.
Dziennikarz przyznał również, że "często parę osób mogłoby przeżyć, gdyby pewne sprawy zostały połączone". - Telewidzowie mojego programu uratowali ofiary przy dwóch seryjnych mordercach, ponieważ rozpoznali ich pokazywanych w programie, kiedy morderca przygotowywał kolejne ataki, jak chociażby seryjny morderca pedofil z Poznania - wspominał dziennikarz w rozmowie z Gozdyrą.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej