Policja umieściła na bombkach wizerunki poszukiwanych. "Zaopiekujemy się nimi na święta"
"Nikt nie powinien spędzać świąt samotnie i w ukryciu..." - Komenda Stołeczna Policji w Warszawie zdecydowała się na nietypową formę publikacji wizerunku poszukiwanych mężczyzn. Ich twarze umieszczono... na bombkach. Funkcjonariuszą proszą o pomoc w schwytaniu trzech osób.
Niepozorny początek informacji zamieszczonej w poście, to wprowadzenie do niecodziennego komunikatu, w którym funkcjonariusze proszą o pomoc w ustaleniu pobytu trzech mężczyzn - Mariusza vel Noah, Marka oraz Pawła.
"Skontaktujemy ich ze Świętym Mikołajem, a gdyby nie miał dla nich prezentów, sami zaopiekujemy się nimi na święta" - podkreśliła policja w komunikacie.
Nikt nie powinien spędzać świąt samotnie i w ukryciu. Masz informacje na temat miejsc pobytu Mariusza vel Noah, Marka lub Pawła? Daj nam znać! Skontaktujemy ich ze Świętym Mikołajem, a gdyby nie miał dla nich prezentów, sami się nimi zaopiekujemy 😉https://t.co/L6lPB7VTZs pic.twitter.com/Cxvhq2oP7d
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) 19 grudnia 2019
Funkcjonariusze do zamieszczonej informacji dołączyli zdjęcie, na którym znalazł się wizerunek poszukiwanych uchwycony na świątecznych bombkach.
ZOBACZ: Komenda Główna: będzie mniej policyjnych akcji. "Policjanci mają ich już dosyć"
Wcześniej było ostrzeżenie przed złodziejami
W tym tygodniu za pomocą grafiki Komenda Stołeczna Policji w Warszawie przestrzegała również, by w gorącym okresie przedświątecznym nie zapomnieć o czujności i nie stracić swojego dobytku.
"Nie każdy, kto odwiedzi nas w święta, będzie mile widziany" - można przeczytać w grafice porównawczej - św. Mikołaj vs Złodziej. Na zamieszczonym obrazku warszawska policja przedstawia podsumowanie, w którym ocenia zachowanie tych dwóch postaci.
Odbiera radość, nie potrafi powozić reniferami, a co najważniejsze... zabiera kosztowności - można przeczytać w opisie "konkurenta" św. Mikołaja.
Funkcjonariusze przypominają, by dokładnie sprawdzić, czy okna i drzwi są zamknięte oraz zwrócić uwagę sąsiadowi, na to, że nas nie będzie w domu. Policjanci dodali, by włączać alarm lub zostawiać zapalone światło, kiedy wychodzimy z domu.
Czytaj więcej