Alarm smogowy na Śląsku i w Małopolsce. Normy przekroczone o kilkaset procent
Mieszkańcy m.in. Katowic, Sosnowca i Krakowa muszą oddychać w czwartek mocno zanieczyszczonym powietrzem. Czujniki badające stężenie pyłów w powietrzu wskazały przekroczenie norm nawet o kilkaset procent. Smog unosi się nad większością najważniejszych polskich miast.
W czwartek o godz. 10 smog był najbardziej dokuczliwy na Śląsku. W Sosnowcu norma dotycząca pyłów PM10 była przekroczona o 291 proc. W Będzinie było to 531 proc., a w Czechowicach-Dziedzicach - 447 proc. - podał serwis airly.eu.
Sensory w Gliwicach wskazywały wówczas 369 proc. normy, a w przypadku pyłów PM2,5 nawet 431 proc. Z kolei mieszkańcy Mysłowic wdychali powietrze, w którym stężenia wyniosły odpowiednio 424 proc. i 573 proc.
W stolicy regionu - Katowicach - normy były przekroczone o 254 proc. (PM10) i 398 proc. (PM2,5), a w Częstochowie o 315 proc. (PM10) i 527 proc. (PM2,5).
ZOBACZ: Europa neutralna klimatycznie w 2050 r. KE przyjęła Europejski Zielony Ład
Smog również nad Małopolską
Niewiele lepsza sytuacja panowała w Małopolsce. Krakowskie czujniki wskazały przekroczenie normy o 357 proc., a te w Kalwarii Zebrzydowskiej nawet o 448 proc.
W środkowej i północnej Polsce powietrze było czystsze, jednak złą jakoś powietrza zanotowano nad większymi miastami, m.in. Warszawą, Poznaniem i Łodzią.
Alarm smogowy. Zalecenia resortu środowiska i WHO
Według wytycznych resortu środowiska, alarm smogowy jest ogłaszany przy przekroczeniu średniodobowej wartości 150 mikrogramów na m sześc. dla pyłu PM10; poziom informowania ustalono na 100 mikrogramów.
Wartości te są o połowę niższe niż określone w rozporządzeniu z 2012 r., kiedy wynosiły odpowiednio 300 i 200 mikrogramów. Oznacza to, że społeczeństwo będzie częściej informowane o wysokich stężeniach zanieczyszczeń w powietrzu.
ZOBACZ: Podkrakowskie miejscowości dusi smog. "Ludzie nie mają pieniędzy. Wszystkim palą"
Zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazują, że dopuszczalne stężenia dobowe dla pyłu PM10 nie powinny przekraczać 50 mikrogramów, a dla pyłu PM2,5 - 25 mikrogramów na metr sześc.
Zgodnie z raportami WHO i agend europejskich, z powodu smogu i powikłań wynikających ze złej jakości powietrza, w Polsce umiera 47 tys. osób rocznie. Za największe emisje zanieczyszczeń, w tym pyłów zawieszonych PM2,5, PM10 oraz benzo(a)pirenu odpowiada sektor bytowo-komunalny (np. piece grzewcze, palenie śmieci) oraz transport.
Czytaj więcej