Wybuch gazu w Szczyrku. Zatrzymano trzy osoby

Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej policja zatrzymała w piątek trzy osoby w związku ze śledztwem dotyczącym wybuchu gazu w Szczyrku - 4 grudnia 2019 roku. Zatrzymani to Roman D. - prezes firmy budowlanej, która zleciła przewiert pod ul. Leszczynową oraz Marcin S. i Józef D. - pracownicy firmy budowlanej, specjalizującej się w przewiertach podziemnych i wykonujący to zlecenie.
Do tragedii w Szczyrku doszło 4 grudnia wieczorem. Wybuch gazu zniszczył całkowicie trzykondygnacyjny dom. Ratownicy znaleźli w gruzach osiem ciał ofiar, w tym czworga dzieci.
Zatrzymane osoby usłyszą zarzuty popełnienia czynu z art. 163 kk, polegającego na sprowadzeniu pożaru i zawaleniu się budynku w wyniku czego śmierć poniosło 8 osób. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Po zakończeniu powyższych czynności procesowych udzielone zostaną szersze informacje w tej sprawie.
ZOBACZ: W czwartek pogrzeb ofiar katastrofy w Szczyrku
Po wybuchu gazu bielska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach.
Wcześniej śledczy potwierdzili, że jest związek między wybuchem gazu w Szczyrku a pracami budowlanymi prowadzonymi pod ulicą, przy której stał zniszczony dom. Podczas oględzin georadarem ujawniono miejsce przerwania gazociągu, które później zostało odsłonięte i poddane szczegółowym oględzinom.