Krytyczna opinia Biura Analiz Sejmowych o projekcie PiS dot. sądów
Naruszenie zasady pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej przed prawem polskim, trudne do zweryfikowania kryteria przewinień dyscyplinarnych sędziów oraz rygorystyczne kary - to konkluzje Biura Analiz Sejmowych dot. złożonego przez PiS projektu dyscyplinowania sędziów. Parlamentarni legislatorzy w 60-stronicowym dokumencie negatywnie odnieśli się do projektu nowelizacji przepisów o ustroju sądów.
Licząca ponad 60 stron opinia BAS do tego projektu szczegółowo omawia proponowane zapisy w odniesieniu do prawa europejskiego i wzajemnych relacji między prawem UE, a polskimi przepisami.
ZOBACZ: "Zaprosimy m.in. byłych prezesów SN do rozmowy o impasie w sądownictwie"
W opinii BAS wskazano, że "przewinienia dyscyplinarne określone w projektowanej ustawie, w tym zwłaszcza działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, czy działanie o charakterze politycznym, mają w poważnym stopniu niedookreśloną treść, która może być bardzo szeroko interpretowana".
"Trudne do zweryfikowania według obiektywnych kryteriów"
"Przez ustalenie niedookreślonych i trudnych do zweryfikowania według obiektywnych kryteriów przewinień dyscyplinarnych sędziów i asesorów oraz powiązanie z nimi rygorystycznych kar, łącznie z usunięciem z urzędu, projektowane przepisy (...) rodzą poważne ryzyko stwierdzenia naruszenia zasady niezależności i bezstronności sądów oraz niezawisłości sędziów jako podstawowego składnika zasady zapewnienia efektywnej ochrony sądowej" - oceniło BAS.
Dodało, iż "zaproponowane rozwiązania, dotyczące swobody wypowiedzi kolegiów sądów i samorządu sędziowskiego (...) mogą zostać uznane - w świetle wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 19 listopada br. - za naruszenie zasad niezależności sądu i niezawisłości sędziów, a tym samym zasady zapewnienia efektywnej ochrony sądowej".
"Niedopuszczalne kwestionowanie"
Jednocześnie projekt PiS zawiera zapisy, zgodnie z którymi m.in. "w ramach działalności sądów niedopuszczalne jest kwestionowanie umocowania sądów i trybunałów, konstytucyjnych organów państwowych oraz organów kontroli i ochrony prawa" oraz "niedopuszczalne jest ustalanie lub ocena przez sąd powszechny ani inny organ władzy zgodności z prawem powołania sędziego ani wynikającego z tego powołania uprawnienia do wykonywania zadań z zakresu wymiaru sprawiedliwości".
"W ocenie BAS nie ma sprzeczności z prawem unijnym w zakresie, w jakim projektowane przepisy zakazują sądom, sędziom, asesorom kwestionowania umocowania sądów, trybunałów, konstytucyjnych organów państwowych czy organów kontroli i ochrony prawa, a także zgodności z prawem powołania sędziego oraz wynikającego z tego powołania uprawnienia do wykonywania zadań z zakresu wymiaru sprawiedliwości. Trudno byłoby w tej materii znaleźć bezpośrednie wzorce kontrolne w prawie Unii Europejskiej" - głosi opinia.
Zdaniem BAS "nie ulega wątpliwości w szczególności, że Trybunał Sprawiedliwości w swoim orzecznictwie nie podważa trwałości i ostatecznego charakteru powołania sędziego".
"Kandydatura powinna być zbadana"
"Oczekuje (TSUE - red.) jedynie, że sposób jego powołania, przedłużania pełnienia funkcji czy odwoływania zapewni jemu i sądowi, w którym mu przyjdzie orzekać, niezawisłość i bezstronność. Trybunał istotnie nie kwestionuje również prerogatyw Prezydenta RP w tej dziedzinie. Wskazuje jedynie, że - zanim dojdzie do powołania - kandydatura powinna być zbadana w toku zobiektywizowanej procedury" - napisało BAS. Biuro zastrzegło, iż TSUE "za taką jednak nie uznał procedury przed KRS".
Treść całej analizy dostępne jest tutaj.
Posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji przepisów o ustroju sądów i Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze. Zakłada on m.in. wprowadzenie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz zadziałania o charakterze politycznym.
Czytaj więcej
Komentarze