Koń wbiegł na drogę i uderzył w motorowerzystę. Mężczyzna nie żyje

Polska
Koń wbiegł na drogę i uderzył w motorowerzystę. Mężczyzna nie żyje
Komenda Powiatowa Policji w Starogardzie Gdańskim
Zwierzę, które uczestniczyło w tym tragicznym zdarzeniu, oddaliło się w nieznanym kierunku.

W jadącego na motorowerze mężczyznę uderzyło wybiegające na jezdnię zwierzę. Policja sądzi, że był to koń. W wyniku uderzenia mężczyzna stracił panowanie nad jednośladem i zjechał na lewą stronę drogi, wprost pod jadącego w przeciwnym kierunku land rovera. Mężczyzna zginął.

Do wypadku doszło w miejscowości Semlin (woj. pomorskie). 

 

Obrażenia, jakich doznał 32-letni motorowerzysta okazały się śmiertelne. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta kierująca terenówką była trzeźwa. Koń uciekł.

 

ZOBACZ: "Mój koń jest trzeźwy i zna drogę do domu" - tłumaczył policji nietrzeźwy woźnica

 

KOMENDA POWIATOWA POLICJI W STAROGARDZIE GDAŃSKIM

 

Funkcjonariusze sporządzili oględziny rozbitych pojazdów. Policyjny technik wykonał szkic sytuacyjny oraz zabezpieczył ujawnione na miejscu ślady, które mogą okazać się pomocne w ustaleniu bliższych okoliczności tego tragicznego wypadku.

 

msl/ml/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie