Zbliża się apogeum grudniowego ocieplenia. Pogoda zaskoczy w święta
W środę i czwartek termometry pokażą nawet 12 stopni. Ta niespotykana, ciepła aura to efekt tzw. "letniego" położenia układów barycznych – tłumaczy synoptyk. Dodaje, że na południowym wschodzie Europy pogodę kształtują słoneczne wyże, które do środy nie zmienią swojego położenia. Nadchodzące święta zapowiadają się równie ciepło.
W poniedziałek w kraju zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami na zachodzie i południowym wschodzie słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna od 4 st. na Suwalszczyźnie, około 6 st. w centrum, nad morzem oraz na Podhalu, do 11 st. na Dolnym Śląsku.
Wiatr słaby i umiarkowany, na wybrzeżu i Podkarpaciu okresami dość silny i porywisty, południowy i południowo-zachodni.
ZOBACZ: Wichury i powodzie we Francji. Trzy ofiary
Zobacz pogodę na dziś:
We wtorek zachmurzenie przeważnie małe i umiarkowane. Na północnym wschodzie rano możliwa mgła ograniczająca widzialność do 500 m. Temperatura maksymalna od 5 st. na Suwalszczyźnie, około 9 st. w centrum, do 13 st. miejscami na południu. Wiatr słaby i umiarkowany, na Podkarpaciu okresami dość silny, na południu kraju miejscami porywisty, południowy. W Sudetach porywy wiatru do 60 km/h, na Podkarpaciu do 85 km/h, w Karpatach do 120 km/h.
W najbliższą środę i czwartek termometry pokażą 12 stopni. Podobnie 23, 24 i 26 grudnia.
Do piątku włącznie dominować będzie zaś pogoda pochmurna z przejaśnieniami, słaby deszcz lub mżawka możliwa w czwartek na północnych krańcach Polski. Od soboty do niedzieli nadal pochmurno, okresowo deszczowo. W sobotę i w niedzielę na południu kraju opady deszczu mogą być intensywniejsze.
Czytaj więcej