"Zamierzam złożyć wniosek o ułaskawienie do prezydenta"

Polska
"Zamierzam złożyć wniosek o ułaskawienie do prezydenta"
Polsat News
Jan Śpiewak spotkał się w niedzielę wieczorem z prezydentem Andrzejem Dudą

- Zamierzam złożyć wniosek o ułaskawienie do prezydenta - powiedział na antenie Polsat News Jan Śpiewak, który w niedzielę wieczorem spotkał się z Andrzejem Dudą. Odnosząc się do skazującego wyroku sądu, zgodnie z którym działacz zniesławił mec. Bogumiłę Górnikowską, Śpiewak dodał, że poprosi Rzecznika Praw Obywatelskich i Prokuratora Generalnego o złożenie kasacji do Sądu Najwyższego. 

Śpiewak zapewnił, że spotkanie odbyło się w dobrej atmosferze. Trwało nieco krócej niż godzinę. 

 

Prezydent poruszony

 

- Rozmawialiśmy o mojej sytuacji prawnej, o reprywatyzacji w Warszawie, w Krakowie. O tym, że ten problem trzeba rozwiązać - powiedział. 

 

ZOBACZ: Śpiewak: Warszawa tonie w korupcji

 

Działacz dodał, że prezydent był poruszony całą sprawą kamienicy przy ul. Joteyki. - Mówił wiele o ofiarach reprywatyzacji. Tak naprawdę to nie jest moja sprawa - moja sprawa jest tylko jakimś emblematem tego, co się dzieje w Warszawie, czyli, że ofiary reprywatyzacji - ich jest ciągle więcej, trwa dramat lokatorów, a osoby, które sprawiły ten koszmar często są bezkarne i ta sytuacja po prostu narusza elementarne zasady poczucia sprawiedliwości - powiedział. 

 

Śpiewak zapowiedział, że złoży wniosek o ułaskawienie do Andrzeja Dudy. - Powiedział, że na pewno rozpatrzy taki wniosek i żebym taki wniosek złożył - mówił Śpiewak i dodał, że "jest dobrej myśli".

 

 

- Poproszę również Rzecznika Praw Obywatelskich i Prokuratora Generalnego o złożenie kasacji do Sądu Najwyższego w tej sprawie - powiedział. 

 

WIDEO: Śpiewak zapowiada złożenie wniosku o ułaskawienie

  

Śpiewak skazany

 

Śpiewak został prawomocnie uznany przez Sąd Okręgowy w Warszawie za winnego zniesławienia mec. Bogumiły Górnikowskiej, córki byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Sąd ten utrzymał w piątek w mocy wyrok sądu rejonowego, który w styczniu nakazał Śpiewakowi zapłatę 5 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki na rzecz Górnikowskiej. Uzasadnienie wyroku było niejawne.

 

ZOBACZ: Śpiewak o wyroku: mógłby zapaść w stanie wojennym, data 13 grudnia jest symboliczna

 

W październiku 2017 r. Śpiewak napisał na Twitterze: "Boom. Córka ministra Ćwiąkalskiego przejęła w 2010 roku metodą na 118-letniego kuratora kamienicę na Ochocie". Później kilkakrotnie powtórzył ten zarzut wobec prawniczki na konferencjach. Chodziło o kamienicę przy ul. Joteyki 13 na warszawskiej Ochocie. Budynek przekazano w prywatne ręce w 2011 roku.

 

Mec. Górnikowska skierowała przeciwko Śpiewakowi prywatny akt oskarżenia dotyczący zniesławienia (z art. 212 Kk). Według niej Śpiewak pomówił ją o nieprawidłowości w wykonywaniu przez nią funkcji kuratora i o udział w aferze reprywatyzacyjnej, a w rezultacie naraził na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania przez nią zawodu. Domagała się dla miejskiego aktywisty 10 tys. zł grzywny i trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.

pgo/msl/ Polsat News, polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie