Zmarł 19-latek potrącony przez samochód. Kierowca uciekł, ale go złapano
W czwartek zmarł 19-latek, który został potrącony przez samochód w środę w miejscowości Bogucice (Świętokrzyskie). Sprawca wypadku, 46-letni mieszkaniec Śląska, odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając poszkodowanemu pomocy. Jest już przesłuchiwany przez policję.
Do wypadku doszło w środę w Bogucicach w gminie Pińczów. Samochód dostawczy potrącił tam 19-latka.
- Pieszy został przewieziony śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Kielcach. Niestety, lekarzom nie udało się uratować życia młodego mężczyzny, który zmarł następnego dnia po wypadku - powiedział asp. szt. Damian Stefaniec z Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
ZOBACZ: Potrącił dwóch 19-latków i uciekł. Podejrzewany w rękach policji
Kierowca auta odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając poszkodowanemu pomocy. - Z zeznań świadków wynika, że do wypadku doszło na krawędzi jezdni. Ustaliliśmy, że w tym wypadku brała udział laweta, za kierownicą której siedział 46-letni mieszkaniec Śląska - poinformował Stefaniec. Dodał, że mężczyzna jest przesłuchiwany przez policję, co pozwoli na ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Czytaj więcej