Tokarczuk dla Polsat News: będę działać ku dobru. Zakładamy fundację
- Zakładamy fundację i tam będzie dużo przestrzeni do robienia czegoś dobrego. Myślę o różnych kierunkach, w których pójść. Na pewno literatura i projekty związane z pisarzami i tłumaczami, ale bardzo mi zależy na znalezieniu wspólnego punktu między literaturą i naturą - powiedziała noblistka Olga Tokarczuk w rozmowie z korespondentem Polsat News Tomaszem Lejmanem.
- Będę działać ku dobru - podkreśliła polska pisarka.
Powiedziała, że będzie się zastanawiać, "w jaki nowy sposób możemy spojrzeć na naturę, żeby móc zmienić coś w tym, co się dzieje, na co się zamknęliśmy, o czym zapomnieliśmy w stosunku człowieka do natury".
ZOBACZ: Olga Tokarczuk z literacką Nagrodą Nobla. Zobacz historyczny moment
- Zawsze bardzo mnie interesowały prawa zwierząt. Dziś, kiedy uświadamiam sobie, co dzieje się naokoło tych pięknych miast i co stoi za Bankietem Noblowskim, to są przecież rzeźnie - mówiła noblistka.
Jak dodała, "zawsze będę pamiętała też o kobietach, które po prostu mają bardziej pod górkę".
WIDEO: zobacz całą rozmowę Tomasza Lejmana z Olgą Tokarczuk
"Ważniejszy jest przekaz stroju"
Pytana o swoją suknię, w której odebrała nagrodę, odpowiedziała, że chciała, by "w jakiś sposób nawiązywała do sufrażystek kiedyś".
- Nie tylko ubieramy się po to, żeby pięknie wyglądać. Dla mnie ważniejszy jest przekaż stroju. To polityka mody - mówiła Tokarczuk.
ZOBACZ: Tokarczuk odbierała Nobla w sukni od Baczyńskiej. Kreacja łączy dwa światy
- To wszystko zrobiła Gosia Baczyńska. Ta sukienka była wygodna, miła, a jednocześnie nawiązywała do czasów Selmy Lagerlöf (pisarki, pierwszej kobiety, która otrzymała Nagrodę Nobla - red.) - dodała.
We wtorek w filharmonii sztokholmskiej Olga Tokarczuk odebrała dyplom i medal noblowski z rąk króla Karola XVI Gustawa.
Czytaj więcej