Chwilę później sprawca rozboju skręcił w boczną uliczkę i zniknął z pola widzenia kamery. Operator zapamiętał jednak charakterystyczne cechy ubioru napastnika i włączył podgląd z kilku innych kamer w okolicy. Długo nie czekał - poszukiwany sprawca rozboju pojawił się przy ul. Rybaki. Na ten sygnał czekali już policjanci, którzy szybko mężczyznę zatrzymali.
ZOBACZ: Randka z internetu zakończona pobiciem. Pocałunki przerodziły się w brutalny atak
W tym samym czasie druga załoga drugiego policyjnego udzieliła pomocy poszkodowanemu.
Czytaj więcej
Komentarze