Po wypadku obie kobiety zostały zabrane do szpitala. Stan starszej z nich był na tyle poważny, że lekarzom nie udało się uratować życia 72-latki.
Młodsza z kobiet - 57-latka - cały czas przebywa w szpitalu.
Samochodem podróżowały dwie osoby, 30-letni kierowca i 43-letni pasażer. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości obu mężczyzn. Jak się okazało obaj byli pijani - mieli po 2,5 promila alkoholu w organizmie.
ZOBACZ: Tir zmiażdżył skodę. Kierowca ciężarówki był pod wypływem środków psychoaktywnych
Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator, jednak wcześniej muszą zostać przesłuchani. We wtorek było to niemożliwe, bo obaj ciągle trzeźwieją.
Czytaj więcej
Komentarze