13-latek miał 3,7 promila. Znaleźli go koledzy na osiedlowej ławce

13-letniego chłopca upojonego alkoholem na jednej z osiedlowych ławeczek w Oświęcimiu znaleźli jego koledzy. Miał w organizmie 3,7 promila alkoholu. Policja ustala, w okolicznościach chłopiec zdobył, a następnie spożył wódkę.
13-latka znaleziono w niedzielę po godz. 13 na jednej z ławeczek Osiedla Chemików w Oświęcimiu. Konieczna była interwencja ratowników medycznych. Nastolatek został przewieziony do szpitala, gdzie po badaniach okazało się, że w jego organizmie znajduje się 3,7 promila alkoholu, w związku z tym pozostał pod opieką lekarzy.
ZOBACZ: Uciekali przed policją i rozbili kilka aut. W bmw jechało dwóch pijanych 14-latków
Wypił pół litra wódki
Policjanci ustalili, że chłopiec wypił wódkę, której butelkę o pojemności 0,5 l znaleziono tuż przy ławce. O zdarzeniu oraz przewiezieniu 13-latka do szpitala funkcjonariusze natychmiast powiadomili jego matkę.
ZOBACZ: Pijana kobieta urodziła pijane dziecko. Noworodek miał 0,8 promila
Obecnie prowadzone są czynności mające na celu ustalenie osoby, która udostępniła nieletniemu alkohol, a którego spożycie spowodowało zagrożenie dla jego zdrowia, a mogło okazać się groźne nawet dla jego życia.
Zgodnie Ustawą o postępowaniu w sprawach nieletnich, spożywanie alkoholu lub zażywanie narkotyków świadczy o demoralizacji nieletniego, więc sprawą nastolatka zajmie się również Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Policja dziękuje kolegom chłopca
Za rozpijanie małoletniego grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, natomiast za narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia, kara do trzech lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ: Pijane matki. Jedna wiozła dziecko do szkoły, druga przewróciła się z niemowlęciem na rękach
Funkcjonariusze podkreślają wzorową reakcję kolegów chłopca i dziękują im za natychmiastowe powiadomienie służb ratunkowych. Dzięki nim 13-latek w porę trafił pod opiekę lekarzy.