Twarz dziewczynki przypomina maskę Batmana. Lekarze z Rosji podjęli się jej leczenia
Ośmiomiesięczna Amerykanka Luna Fenner cierpi na rzadką chorobę skóry. Na niemal całej jej twarzy pojawiło się ciemne znamię barwnikowe przypominające maskę Batmana. Pomoc w leczeniu zaproponowali lekarze z rosyjskiego szpitala.
Początkowo dzieckiem zajmowali się amerykańscy lekarze, którzy zaproponowali kilkuletnią i bardzo kosztowną kurację. Z pomocą przyszedł jednak szpital w rosyjskim Krasnodarze.
Po tym, jak historia Luny pojawiła się mediach, specjalista w zakresie chorób skóry dr Paweł Popow skontaktował się z matką ośmiomiesięcznej dziewczynki. Zaproponował mniej czasochłonne, mniej inwazyjne oraz tańsze metody leczenia. Rodzice zdecydowali się na przylot z dzieckiem do Rosji.
Video: walka o zdrowie ośmiomiesięcznej Amerykanki
"Córka opuściła salę szybko, śmiała się już po kilku minutach"
- Pierwszą operację przeprowadziliśmy w październiku, usunęliśmy wtedy znamię z czoła dziewczynki. Usunięcie znamienia znad oczu, to najtrudniejsze zadanie - wyjaśnia w rozmowie ze stacją Reuters dr Paweł Popow ze szpitala w Krasnodarze.
ZOBACZ: Chirurg uszył ze świńskiego jelita zastawkę serca 2-latka. Pierwsza taka operacja w Polsce
- Pierwsza operacja była krótka, trwała godzinę. Córka opuściła salę szybko, śmiała się już po kilku minutach, druga trwała trzy godziny - opowiada Carol Fenner, matka dziewczynki.
Postępy w leczeniu
Luna jest już po kilku zabiegach. Dziewczynka czuje się dobrze i na razie nie rozumie, dlaczego wokół niej jest tyle zamieszania.
- Ona cały czas próbuje dotykać ranę; to dobry znak, że się goi. Gdy próbowałam się z nią bawić, żeby ją czymś zająć, by nie dotykała rany, to to działało, zajmowała się zabawą - cieszy się matka.
Małą Amerykankę może czekać jeszcze osiem zabiegów w ciągu 18 miesięcy. Każdy kosztuje około 100 tysięcy złotych.
Operacje są konieczne nie tylko ze względów estetycznych. Tak duże i ciemne znamię, to wyższe ryzyko zachorowania na raka skóry.
Czytaj więcej