Policjantka oświadczyła się przestępcy. Aresztowała go... przed ceremonią
Hindus Balkishan Chaubey był poszukiwany za 16 różnych przestępstw, w tym morderstwo, jednak zawsze z powodzeniem wymykał się policji. Mężczyzna wpadł jednak, kiedy chciał wziąć ślub z podstawioną przez funkcjonariuszy kobietą. Policjantka aresztowała go, gdy spotkali się w świątyni.
Balkishan Chaubey, mieszkaniec wioski Bijouri (Indie) w sierpniu tego roku zabił człowieka. - Policja próbowała go złapać, ale za każdym razem, gdy udało mu się nas uniknąć – informują mundurowi.
Za schwytanie mężczyzny wyznaczono 10 tys. rupii indyjskich (546 zł) nagrody.
"Przypadkowy" telefon
Szczęście jednak uśmiechnęło się do policjantów. Kiedy mundurowi dowiedzieli się, że Chaubey szuka żony, postanowili działać.
ZOBACZ: Więcej ślubów cywilnych niż kościelnych. Włosi wolą zawierać małżeństwa w urzędach
Jedna z funkcjonariuszek zadzwoniła do mężczyzny z zarejestrowanej wcześniej na fałszywe nazwisko karty SIM. Mężczyźnie powiedziała, że wybrała jego numer przez przypadek. Chaubey był jednak podejrzliwy, zapytał gdzie kobieta przebywa i sprawdził wiarygodność jej numeru. Później oddzwonił do kobiety i tak nawiązali kontakt.
Aresztowany w świątyni
Policjantka już po tygodniu zaproponowała mężczyźnie małżeństwo. Para ustaliła, że spotkają się w świątyni na przedślubnej hinduskiej ceremonii. Przyszła panna młoda nie pojawiła się sama. Towarzyszyli jej policjanci w cywilnych strojach.
ZOBACZ: Poślubił Polkę, ma z nią dziecko, pracować w Polsce nie może
Po tym, jak pan młody dotarł do świątyni, został aresztowany przez swoją wybrankę i jej kolegów.
Mężczyzna "nową drogę życia" rozpocznie przed sądem, a później w więzieniu.
Czytaj więcej
Komentarze