Abp Gądecki w liście pasterskim o abp. Paetzu: przepraszam za zgorszenie
"Przepraszam za zgorszenie, jakie miało miejsce w archidiecezji" – podkreślił metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Hierarcha w liście pasterskim napisanym na rozpoczynający się w niedzielę Adwent, odniósł się do zmarłego w połowie listopada abp. Juliusza Paetza.
Abp Juliusz Paetz zmarł 15 listopada w wieku 84 lat, był m.in. prałatem antykamery papieskiej podczas pontyfikatu trzech papieży, biskupem łomżyńskim oraz metropolitą poznańskim w latach 1996-2002. Ustąpił ze stanowiska po oskarżeniach o molestowanie kleryków. Abp Paetz wielokrotnie zaprzeczał tym zarzutom.
W liście pasterskim na Adwent, który zostanie odczytany w parafiach archidiecezji poznańskiej w pierwszą niedzielę Adwentu, 1 grudnia, abp Stanisław Gądecki odniósł się do sprawy abp. Juliusza Paetza.
"Był przekonany o swojej niewinności i nie wyraził publicznie skruchy"
"Jak wszystkim wiadomo, dnia 15 listopada br. zmarł metropolita poznański arcybiskup senior Juliusz Paetz, oskarżany o molestowanie kleryków. Wyniki dochodzenia przeprowadzonego przez Stolicę Apostolską w tej materii nie zostały podane do publicznej wiadomości, zaś ksiądz arcybiskup był przekonany o swojej niewinności i nie wyraził publicznie skruchy, choć złożył rezygnację z urzędu" – podkreślił abp Gądecki.
Dodał, że "w tej sytuacji – jako biskup archidiecezji poznańskiej – pragnę zwrócić uwagę na to, iż – zgodnie z Vos estis lux mundi, art. 7 – właściwą instancją do przeprowadzenia procesu i wydawania wyroków w odniesieniu do biskupów nie są inni biskupi, lecz Stolica Apostolska".
"Mimo to czuję się w obowiązku powiedzieć: przepraszam. Przepraszam za zgorszenie, jakie miało miejsce w archidiecezji. Z głębi serca przepraszam osoby, które czują się skrzywdzone" – zaznaczył hierarcha.
Prośba o modlitwę
Abp Gądecki zwrócił się także w liście do wszystkich wiernych o modlitwę "w intencji przebłagania za grzechy oraz za naszą wspólnotę diecezjalną, aby – zjednoczona w Duchu Świętym – mogła promieniować świadectwem chrześcijańskiego życia i apostolską gorliwością".
Po śmierci abp. Paetza, abp Gądecki przypomniał, że w 2001 r. komisja kierowana przez ks. abp. Antoniego Stankiewicza dla zbadania wiarygodności oskarżeń przekazała swoje wnioski Stolicy Apostolskiej. W 2002 r. św. Jan Paweł II przyjął dymisję księdza abp. Paetza. W tym samym 2002 r. kard. Giovanni Battista Re zalecił, by arcybiskup senior nie przewodniczył publicznym czynnościom liturgicznym. W grudniu papież potwierdził tę decyzję. Potem, w 2013 r., kard. Tarcisio Bertone zachęcał ks. abp. seniora do życia w odosobnieniu, do przemyśleń i modlitwy. Wezwanie to zostało powtórzone potem przez nuncjusza apostolskiego Celestino Migliore w 2016 r.
Pochowany na cmentarzu parafialnym
Abp Juliusz Paetz urodził się w Poznaniu w 1935 roku. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk arcybiskupa Antoniego Baraniaka 28 czerwca 1959 r. Był współpracownikiem Sekretariatu Stanu i Rady ds. Publicznych Kościoła oraz delegacji Stolicy Apostolskiej ds. stałych kontaktów roboczych z rządem PRL, a w latach 1976-1982 prałatem antykamery papieskiej na bezpośredniej służbie papieży: Pawła VI, Jana Pawła I i Jana Pawła II.
ZOBACZ: Sejm przegłosował wyższe kary za pedofilię. Zbrodnie nie będą się przedawniać
W grudniu 1982 roku został mianowany biskupem łomżyńskim, a w kwietniu 1996 r. - arcybiskupem poznańskim. W 2002 roku złożył rezygnację z urzędu i przeszedł na emeryturę. Abp Paetz ustąpił ze stanowiska metropolity poznańskiego, po oskarżeniach o molestowanie seksualne kleryków i księży. Jego następcą został abp Stanisław Gądecki.
Abp Paetz po mszy św. pogrzebowej, odprawionej w katedrze poznańskiej, został pochowany 18 listopada na cmentarzu parafialnym na poznańskiej Starołęce.