Zaręczyny w parlamencie. "To nie wydaje mi się na miejscu""
Włoski deputowany poprosił w czasie obrad parlamentu o rękę swą partnerkę, siedzącą na galerii dla widowni. Oświadczyn nie pochwalił przewodniczący Izby Roberto Fico, który dobrotliwie zganił parlamentarzystę.
W czasie głosowania w izbie niższej parlamentu nad projektem ustawy o pomocy dla terenów zniszczonych przez trzęsienia ziemi, o głos poprosił Flavio Di Muro z Ligi.
Gdy pozwolono mu wygłosić deklarację, oświadczył: "W czasie całej działalności zbyt często zapominamy o prawdziwych wartościach, o osobach, które nas kochają i które my kochamy. Przepraszam za to, że przerywam tak ważne prace na tym posiedzeniu, ale miejcie szacunek dla tego, co powiem, dla mojej osoby, dla życia mężczyzny, bo dla mnie nie jest to dzień taki, jak wszystkie, to dzień wyjątkowy, specjalny. Zwracam się nie do przewodniczącego, ale do galerii: Elisa, wyjdziesz za mnie?".
Następnie deputowany pokazał z daleka siedzącej tam wybrance pierścionek. Wielu deputowanych zaczęło bić brawo i wznosić okrzyki radości, a także gratulować.
ZOBACZ: Komisja Europejska Ursuli von der Leyen zatwierdzona przez europarlament
Polityka Ligi przywołał do porządku przewodniczący Izby Roberto Fico mówiąc wśród oklasków : "Deputowany Di Muro, rozumiem wszystko, ale wykorzystanie wystąpienia dla takiego celu nie wydaje mi się na miejscu".
Nagranie z tego wyjątkowego wydarzenia trafiło natychmiast do internetu. Nie widać na nim reakcji wybranki parlamentarzysty.
Czytaj więcej
Komentarze