Następnie samochód ciężarowy zjechał z drogi i wpadł do przydrożnego rowu, wciągając i przygniatając skodę. 44-letni kierowca auta osobowego nie miał najmniejszych szans na przeżycie.
ZOBACZ: Pijany kierowca w Lubelskiem. Wpadł dwa razy jednego dnia
Kierowca ciężarówki w areszcie
Fragmenty rozbitych samochodów uszkodziły jeszcze dwa inne auta - Renault Lagunę i Peugeot Boxera.
33-letni kierowca scanii, mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, został lekko ranny. Mężczyzna był trzeźwy, ale wstępne badanie na obecność substancji psychoaktywnych wykazało, że był on pod wpływem takich środków. Trafił do policyjnego aresztu.
Trasa S19 przez całą noc była zablokowana.
ZOBACZ: Jechała po chodniku, minęła ją ciężarówka. Po chwili już nie żyła
Czołowe zderzenie opla z volkswagenem. Obaj kierowcy nie żyją
Tego samego dnia na Podkarpaciu doszło do równie tragicznego wypadku. 20-letni kierowca Opla Astry na prostym odcinku drogi w Sobiecinie zjechał nagle na przeciwległy pas i zderzył się z Volkswagenem Polo.
Kierowca opla zginął na miejscu, 22-latek kierujący volkswagenem zmarł w szpitalu. Oplem podróżowało jeszcze czworo pasażerów - trzech mężczyzn i jedna kobieta w wieku od 18 do 21 lat. Wszyscy trafili do szpitala.
Czytaj więcej
Komentarze