Władze Warszawy apelują do premiera ws. "Schroniska na Paluchu"
Dyrektor-koordynator ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni m.st. Warszawy Justyna Glusman zwróciła się do premiera Mateusza Morawieckiego o pomoc ws. inwestycji "Schroniska na Paluchu". Stołeczne władze liczą na spotkanie z premierem i jego interwencje przy negocjacjach schroniska z PPL.
Dyrektor warszawskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, tzw. "Schroniska na Paluchu", Henryk Strzelczyk wyjaśnił na środowej konferencji prasowej, że schronisko od dwóch lat negocjuje z Przedsiębiorstwem "Porty Lotnicze" o możliwość wykorzystania terenów przyległych do schroniska.
Schronisko na Paluchu działa na nieruchomości Skarbu Państwa za wiedzą PPL. Schronisko chce, aby PPL użyczyło miastu części nieruchomości. W planach schronisko ma modernizację budynku geriatrii (dla najstarszych zwierząt), poszerzenie strefy socjalnej i rozwój weterynarii.
"Negocjacje utknęły w martwym punkcie"
Według miasta, dla bezpieczeństwa inwestycji powinien być zagwarantowany minimum dziesięcioletni okres korzystania z nieruchomości. Schronisko powinno mieć również prawo do rozbiórki i zabudowy.
- Niestety, nasze negocjacje po dwóch latach utknęły w martwym punkcie. Prezes PPL (Mariusz Szpikowski) odmówił podpisania wynegocjowanej umowy, mimo że otrzymał zgodę Rady Nadzorczej na podpisanie takiej umowy - powiedział Strzelczyk.
ZOBACZ: Psom groziło utonięcie w podtopionym schronisku. Wszystkie znalazły dom
Pismo, w którym władze Warszawy zwróciły się do premiera o interwencję w tej sprawie i pomoc w znalezieniu korzystnego rozwiązania prawnego, złożyła Justyna Glusman.
- Apelujemy do premiera o to, aby spowodował, że PPL złoży oświadczenie o tym, że wyraża zgodę na to, abyśmy przeprowadzili taką właśnie gruntowną modernizację schroniska, w szczególności budynku geriatrii - powiedziała na konferencji prasowej.
Miejska dyrektor-koordynator ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni nawiązała także do wtorkowej deklaracji premiera Morawieckiego. Szef rządu, w odpowiedzi na doniesienia medialne o zmniejszeniu dofinansowania schroniska przez miasto, zaprosił przedstawicieli schroniska na spotkanie.
"Ochrona naszych braci mniejszych jest dla nas bardzo ważna"
Informację o ograniczeniu dofinansowania warszawskiego schroniska podawał na Twitterze m.in. europoseł PiS Patryk Jaki.
Mój apel o ratowanie Schroniska dla Zwierząt „na Paluchu” w Warszawie przed prezydentem Trzaskowskim, który złamał obietnice i chcę obciąć im budżet o 1,5 mln zł.
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 26 listopada 2019
Proszę o RT! https://t.co/10VBJJgao3#RatowacSchronisko
Radny PiS Oliwer Kubicki w środę na Twitterze przytoczył z kolei dwa projekty budżetowe miasta - na 2019 rok i na 2020 rok. W projekcie na 2019 rok kwota dla schroniska to ok. 9,2 mln złotych, a na 2020 roku - 8,3 mln złotych, czyli o 865 tysięcy złotych mniej.
2/2 Różnica między projektem a końcowym budżetem 2019 9196 vs. 9876 = 680 tys. zł
— Oliwer Kubicki (@OliwerKubicki) 27 listopada 2019
Jeśli to wpływy z gmin, to jeśli będą takie same ➡️na ten rok miasto obcina finansowanie 8331 (plan)+680(dotacje) - 9876 (2019r.) =➖865 tys. Nie ma afery bo wyparował nie milion a 865 tys? Wstyd‼️
"Ochrona naszych braci mniejszych jest dla nas bardzo ważna. Zapraszam przedstawicieli schroniska dla zwierząt Na Paluchu na spotkanie - chcemy wyciągnąć pomocną dłoń do tych, którzy poświęcają swoje życie na niesienie pomocy bezdomnym zwierzętom w mieście" - napisał premier we wtorek na Twitterze.
Ochrona naszych braci mniejszych jest dla nas bardzo ważna. Zapraszam przedstawicieli schroniska dla zwierząt "Na Paluchu" na spotkanie - chcemy wyciągnąć pomocną dłoń do tych, którzy poświęcają swoje życie na niesienie pomocy bezdomnym zwierzętom.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 26 listopada 2019
Glusman, odnosząc się do słów premiera, powiedziała: "mam nadzieję, że zgodnie z deklaracją pana premiera dojdzie do spotkania, podczas którego będziemy mogli omówić szczegóły i znaleźć takie rozwiązanie prawne tej sytuacji, które będzie korzystne dla rozwoju naszego schroniska".
"Schronisko dostanie takie środki, jakich potrzebuje"
Dyrektor-koordynator skomentowała także uwagi, według których miasto w tej sytuacji "odwraca kota ogonem", ponieważ dyskusja pierwotnie dotyczyła projektu budżetu. Zdaniem Glusman takie argumenty są absolutnie nieuzasadnione.
Jak zaznaczyła, kilkanaście dni temu złożyła wniosek o to, aby podnieść pierwszą propozycję budżetu schroniska, a również radni deklarują poparcie. Radny KO Marek Szolc zapewnił na konferencji, że schronisko otrzyma w budżecie "dokładnie takie środki, jakich potrzebuje".
"Z drugiej strony - powiedziała Glusman - faktycznie uznaliśmy, że skoro pan premier chce się zaangażować, to wykorzystajmy to na konstruktywną rozmowę o przyszłości schroniska. My naprawdę mamy problem, jeśli chodzi o modernizację geriatrii, ponieważ bez uregulowania stanu prawnego tego terenu nie możemy wykonać niezbędnych prac".