Udawał pilota, by latać za darmo. "Wyleciał" z lotniska w kajdankach
Przez niemal pół roku udawał pilota Lufthansy, by latać za darmo. Rajan Mahbubani miał podrabiany identyfikator, uniform i plakietkę na bagaż. Zdjęcia w przebraniu publikował w mediach społecznościowych, aby zaimponować swoim znajomym. Samozwańczy pilot "wyleciał" z lotniska w kajdankach.
To historia rodem z filmu "Złap mnie, jeśli potrafisz" Stevena Spielberga, w którym młody mężczyzna, podając się za pilotów, lekarzy i profesorów, wyłudził z banków ponad 2,5 mln dolarów.
"Złap mnie, jeśli potrafisz" opowiada autentyczną historię oszusta z lat 60. Nie wiadomo, czy Rajan Mahbubani inspirował się twórczością Spielberga, jednak trzeba przyznać, że wykazał się pomysłowością.
ZOBACZ: Pomysłowy student przechytrzył oszustów ich własną metodą
Był traktowany przez załogę w "szczególny sposób"
Mężczyzna w ciągu sześciu miesięcy kilkanaście razy latał na preferencyjnych warunkach podając się za pilota Lufthansy. W tym celu kupił podrabiany identyfikator i, jak podaje "Times of India", był dzięki temu traktowany przez załogę pokładową w "szczególny sposób". Mógł także skorzystać z wejścia na pokład bez kolejki.
ZOBACZ: Turek "wyprał" 17 mln zł i oszukiwał na podatkach. Został aresztowany
Mahbubani chwalił się tym nawet w mediach społecznościowych, aby zaimponować znajomym.
Delhi: Central Industrial Security Force (CISF) yesterday arrested one Rajan Mahbubani(in pics) for impersonating as a pilot of Lufthansa Airlines at IGI Airport. On inquiry,he disclosed that he used to shoot YouTube videos on aviation facilities&obtained fake ID card in Bangkok. pic.twitter.com/m748C5xyBZ
— ANI (@ANI) November 19, 2019
Mimo że jego oszustwo trwało pół roku, w końcu trafił na rzetelnego pracownika lotniska, który postanowił sprawdzić jego tożsamość. Kiedy próbował wejść na pokład, poproszono go o przedstawienie dokumentu. Gdy się wylegitymował, obsługa zadzwoniła do biura Lufthansy, by potwierdzić, że dana osoba u nich pracuje. Niemiecki przewoźnik zaprzeczył i mężczyznę zatrzymano.
Przyznał się do oszustwa
Na miejsce skierowano załogę, która miała sprawdzić autentyczność poświadczenia. Podczas rozmowy z przedstawicielami Lufthansy, mężczyzna przyznał, że to tylko fałszywe przebranie, a podrabiany identyfikator kupił w Bangkoku. Wykorzystywał go wiele razy m.in. na lotniskach w Delhi i Kalkucie.
ZOBACZ: Gang "asfaltowych oszustów" we Włoszech. Wśród zamieszanych w proceder są Polacy
Zgodnie z fałszywym dokumentem Rajan Mahbubani był konsultantem i instruktorem sieci lotniczych Lufthansa.
Mężczyzna został wyprowadzony z portu lotniczego przez policję. W sprawie wszczęto śledztwo.