Litwa: pogrzeb przywódców powstania styczniowego

W Katedrze Wileńskiej rozpoczęła się msza pogrzebowa w intencji przywódców i uczestników powstania styczniowego, których szczątki odnaleziono podczas prac archeologicznych na Górze Zamkowej w Wilnie. Biorą w niej udział m.in. para prezydencka Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda oraz premier Mateusz Morawiecki.
O godz. 9 (godz. 8 czasu polskiego) do Katedry Wileńskiej w asyście honorowej wniesione zostały trumny ze szczątkami uczestników i przywódców powstania styczniowego. Do południa chętni mogli pożegnać się z uczestnikami zrywu, m.in. z jego przywódcami Zygmuntem Sierakowskim i Konstantym Kalinowskim.
Msza pogrzebowa rozpoczęła się ok. godz. 12 (11 w Polsce) w Katedrze Wileńskiej; biorą w niej udział m.in. para prezydencka Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda oraz prezydent Litwy Gitanas Nauseda.
Prezydenci Polski i Litwy złożyli wieńce przy ustawionych w katedrze trumnach ze szczątkami powstańców. Na mszy obecna jest również była prezydent Litwy Dalia Grybauskaite.
Kondukt żałobny
Po zakończeniu nabożeństwa trumny ze szczątkami przywódców i uczestników zrywu, straconych w Wilnie w 1863 i 1864 roku, zostaną wyniesione przed Katedrę Wileńską, gdzie utworzony zostanie kondukt żałobny.
Kondukt przejdzie z Katedry do Cmentarza na Rossie, gdzie odbędzie się ceremonia pogrzebowa. W uroczystościach wezmą udział również premier Mateusz Morawiecki, szef MON Mariusz Błaszczak, przedstawiciele obu izb polskiego parlamentu, a także przedstawiciele władz Ukrainy, Białorusi i Łotwy.
"Bohaterowie, którzy łączą dwa narody"
- Konstanty Kalinowski, Zygmunt Sierakowski byli przywódcami powstania styczniowego, (…) symbolizują postaci największych bohaterów i Litwy, i Polski. Są też bohaterami łączącymi nasze narody - powiedział Morawiecki po przybyciu do Wilna i złożeniu kwiatów w mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego na wileńskiej Rossie.
Premier wskazał, że „oddajemy im (powstańcom - PAP) hołd ze względu na to, co dla nas zrobili i wciąż robią”. Podkreślił, że „w naszych sercach żyją z nami do dzisiaj”.
W ocenie Mateusza Morawieckiego pogrzeb powstańców jest „absolutnie wyjątkową uroczystością”. - Oddajemy hołd Polakom, obywatelom Rzeczpospolitej, która wtedy nie istniała, ale która była w sercach i dzięki której mogliśmy się cieszyć niepodległością, i dzięki której właściwie dzisiaj jesteśmy - powiedział.
W 2017 roku na Górze Zamkowej, zwanej też Górą Giedymina, rozpoczęto badania archeologiczne, w trakcie których znaleziono szczątki powstańców styczniowych straconych na Placu Łukiskim. Źródła historyczne wskazują, że powieszono tam bądź rozstrzelano łącznie 21 osób, ale odnaleziono szczątki tylko 20.
Czytaj więcej