ZOBACZ: Potknął się uciekając po napadzie na jubilera w Londynie. Tłum nie miał litości
Oprócz "przesłania", rabuś zostawił w mieszkaniu również swój dowód osobisty. Znaleziono go pod łóżkiem. Prawdopodobnie wypadł mu w czasie rabunku.
Według nieoficjalnych informacji, dowód należy do mężczyzny, który kilka dni wcześniej wyszedł z zakładu karnego w Uhercach Mineralnych.
Policja poinformowała, że trwają poszukiwania włamywacza.
- Nikogo w tej sprawie jeszcze nie zatrzymano, nikomu nie postawiono zarzutów, więcej w tej sprawie będzie wiadomo za kilka dni - poinformował Tomasz Drzał z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Czytaj więcej
Komentarze