Na ratunek koali. Kobieta zdjęła koszulę i ocaliła zwierzę przed ogniem [WIDEO]
Dramatyczne sceny podczas pożaru australijskiego buszu. Kobieta zaryzykowała życie, by uratować z płomieni poparzone zwierzę. Koalę, któremu nadano imię Lewis, czeka długa rekonwalescencja. Ma poparzone stopy i klatkę piersiową.
Mieszkanka Nowej Południowej Walii zobaczyła bezradne, osaczone przez płomienie zwierzę na drodze w pobliżu Long Flat. Kobieta natychmiast się zatrzymała, zdjęła koszulę i otuliła nim koalę.
ZOBACZ: Spragniony miś koala sięgnął po wodę. Film wzruszył internautów w Australii
Później polała go wodą i oddała pod opiekę strażaków. Ciężko ranny trafił do specjalnego szpitala dla koali.
Wideo: Kobieta ryzykując życie rzuciła się na ratunek koali
Koale są najczęstszymi ofiarami szalejących w Australii pożarów. W ostatnim czasie w ogniu zginęło ponad 350 tych zwierząt. Stan Nowa Południowa Walia od tygodni walczy z pożarami buszu. Zginęło w nich sześć osób. Żywioł podsyca wysoka temperatura i silny wiatr.
Koale, gdy zagraża im ogień, wspinają się na czubek drzewa i zwijają w kulkę. Jeśli pożar szybko gaśnie, ogień dotyka tylko ich futerka, zwierzęciu nic się nie dzieje, a futro odrasta. Jednak jeśli ogień dotrze do czubka drzewa, zwierzę ginie.
Karczowanie i użytkowanie gruntów przez ludzi doprowadziło do redukcji obszarów siedlisk tych torbaczy, przez co zmniejsza się różnorodność genetyczna całego gatunku. Od 1927 r. koala jest objęty całkowitą ochroną. Jest uznawany za gatunek narażony na wyginięcie. Liczebność tych zwierząt spadła o 28 proc. w ciągu ostatnich 24 lat (trzech pokoleń).
Czytaj więcej