Ostatni powiat
Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami powiatu gryfickiego przypomniał też o swoim planie z okresu, gdy startował w wyborach prezydenckich, o tym, że miał ambicje, by spotkać się ze wszystkimi rodakami w całej Polsce. - Bardzo chciałem spotkać się z moimi rodakami na miejscu, tam gdzie mieszkają, gdzie żyją, w ich rzeczywistości, ale też zderzyć się z ich problemami, z ich troskami - zaznaczył.
Przypominał, że spotkania z Polakami w regionach kraju rozpoczął 5 lat temu od woj. zachodniopomorskiego. Przyznał też, że powiat gryficki jest ostatnim powiatem w Polsce, w którym jeszcze nie był. - Ten powiat zamyka tę wielką podróż - podkreślił Duda.
- To jest gmina, o którą trzeba zadbać, żeby rozkwitła - mówił do mieszkańców. Wspominając o problemach gminy Brojce, ocenił, że jest ona obecnie w trudnej sytuacji. Mówił o jej długach, o planie naprawczym i kredycie, który gmina chce zaciągnąć na pokrycie tych zobowiązań. Zapewnił mieszkańców: "Pomożemy, może jakoś to będzie", na co mieszkańcy odpowiedzieli gromkimi brawami.
ZOBACZ TEŻ: Ziobro: reforma polskich sądów będzie kontynuowana
Duda mówiąc o rozwojowych szansach województwa zachodniopomorskiego przypomniał, że niedawno wybudowano w województwie drogę ekspresową S6, która jest dla regionu ogromną szansa rozwojową, ale jest też szansą dla powiatu gryfickiego i gminy Brojce.
- Liczę na to, że wkrótce wokół tej drogi powstaną inwestycje, zakłady pracy, będą nowe miejsca pracy, będą podatki, które właśnie do kasy gminnej będą spływały i będą zasilały państwa samorząd i będą zasilały realizacje inwestycji, które są tu bardzo potrzebne" - stwierdził. Ocenił, że oddanie drogi S6 jest świadectwem tego, iż Polska się rozwija. "Ten rozwój to jest także mój plan, plan, który jest moją ambicją - zapewnił prezydent.
Duda o rolnikach
Zaznaczył także, że jest wdzięczny za to, iż przez 4,5 roku prezydentury mógł uczestniczyć w "procesie zmian, które następowały w Polsce". Nawiązał też do spotkania w Pyrzycach w 2014 r. z rolnikami, którzy opowiadali mu wówczas o kupowaniu ziemi przez tzw. słupy, podstawione osoby, przez co nie mieli możliwości pozyskania jej.
- Udało się te procesy zablokować. Dzisiaj polska ziemia służy przede wszystkim polskim rolnikom po to, żeby na niej realizować produkcję rolną – podkreślił Andrzej Duda. Dodał, że Janusz Wojciechowski, który "jest już w zasadzie komisarzem Unii Europejskiej ds. rolnictwa" będzie realizował politykę europejską tak, "żeby polscy rolnicy byli w tym zakresie traktowani wreszcie sprawiedliwie". Wyjaśnił, że chodzi przede wszystkim o walkę o to, aby dopłaty bezpośrednie dla polskich rolników były przynajmniej na średnim poziomie Unii Europejskiej.
Prezydent po wystąpieniu w szkole podstawowej w Brojcach rozmawiał z przybyłymi na spotkanie mieszkańcami powiatu i pozował z nimi do zdjęć.
Czytaj więcej
Komentarze