Spotkanie liderów Zjednoczonej Prawicy. Dyskutowano o zmianach w systemie emerytalnym
Projekt zmian w systemie emerytalnym powinien być dyskutowany w szerszym kontekście, także np. Pracowniczych Planów Kapitałowych - uważa rzecznik rządu Piotr Müller. Mimo utrzymania 30-krotności składek na ZUS budżet na 2020 r. może uda się zrównoważyć, ewentualny deficyt będzie najmniejszy od lat - dodał.
Po wycofaniu we wtorek przez PiS projektu ustawy znoszącej limit 30-krotności składek na ZUS w Sejmie odbyło się spotkanie liderów Zjednoczonej Prawicy - Jarosława Kaczyńskiego, Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry - na temat umowy koalicyjnej.
- Argument, który pojawiał się w ostatnich dniach, że projekt powinien być dyskutowany w szerszym kontekście, nas przekonał - powiedział po spotkaniu rzecznik rządu dziennikarzom w Sejmie.
ZOBACZ: Zgrzyt w Zjednoczonej Prawicy. Porozumienie nie poprze pomysłu PiS
- Pamiętajmy też, że dzisiaj premier zaproponował, żeby chociażby Pracownicze Plany Kapitałowe były regulowane już na poziomie konstytucji. To też jest jeden z elementów dyskusji o szeroko rozumianym systemie emerytalnym - dodał Müller. Zaznaczył, że było wiadomo, iż "w ramach Zjednoczonej Prawicy były różne opinie co do tego projektu".
Pytany o zrównoważenie budżetu po wycofaniu projektu zapewnił, że "w tej chwili budżet państwa, jeśli chodzi o potencjalną strukturę deficytu, byłby i tak najniższy w historii ostatnich wielu lat". - Nie wykluczamy jeszcze, że uda się mimo wszystko zrównoważyć ten budżet - zaznaczył rzecznik rządu.
Czytaj więcej