Wyprzedzał, doprowadził do dachowania. Trzy osoby w szpitalu

Kierowca audi jadąc w kierunku Chełma próbował wyprzedzić w Dorohuczy (woj. lubelskie) samochód. Nie zdołał tego zrobić, ani też wrócić na swój pas ruch i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącą z przeciwka dacią. Trzy osoby trafiły do szpitala.
Do wypadku w Dorohuczy na drodze krajowej nr 12, doszło w niedzielę po godzinie 10.
Według wstępnych ustaleń policjantów, kierujący audi w Dorohuczy próbował wyprzedzić inny samochód. Kierujący tym autem nie pozwalał się jednak wyprzedzić. Oba samochody mknęły więc w kierunku Chełma zajmując całą drogę.
W pewnym momencie kierowca audi zorientował się, że jedzie na "czołówkę" z prawidłowo jadącą dacią. Nie zdołał wyhamować, ani wrócić na swój pas i doprowadził do czołowego zderzenia.
ZOBACZ: Motocykl na poboczu drogi. W zaroślach martwy motocyklista

Jego samochód po zderzeniu wypadł z drogi i dachował. Mężczyzna wyczołgał się z audi razem z pasażerką, która trafiła do szpitala.
Kierujący dacią i jego pasażerka również trafili do szpitala. Obaj mężczyźni byli trzeźwi.