- Na potrzeby zachowania obiektywizmu w toczącym się postępowaniu, śledztwo dotyczące użycia broni palnej przez funkcjonariusza policji podczas interwencji w Koninie zostało przekazane do Prokuratury Regionalnej w Łodzi - powiedziała prok. Ewa Bialik.
"Ze względu na wagę sprawy"
Od piątku postępowanie ws. nieumyślnego nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i nieumyślnego spowodowania śmierci prowadziła Prokuratura Okręgowa w Koninie. Jednak w sobotę mec. Michał Wąż, pełnomocnik rodziny 21-latka, mówił, że sprawa powinna trafić do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Adwokat wskazał, że "występują wątpliwości co do ewentualnej bezstronności w zakresie prowadzenia postępowania".
- Jednostka, która współpracuje na szczeblu organizacyjnym, zawodowym z Komendą Miejską Policji w Koninie, z funkcjonariuszami tej komendy nie powinna prowadzić tego śledztwa. Dla dobra śledztwa, ze względu na wagę sprawy a w szczególności na odbiór społeczny zasadnym jest, aby sprawę tę prowadziła niezależna miejscowo prokuratura lub zespół prokuratorów powołany przez jednostkę nadrzędną do prowadzenia tego typu spraw - powiedział.
ZOBACZ: Policjant postrzelił 21-latka. Nowe fakty
Wniosek o przekazanie sprawy do poznańskiej jednostki miał zostać złożony w poniedziałek w konińskiej prokuraturze, przesłany do prokuratury regionalnej, krajowej oraz do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
Czytaj więcej
Komentarze