Czy Macierewicz jest posłem - ślubował czy nie? Zobacz całe nagranie
Zdaniem części opozycji marszałek senior Antoni Macierewicz nie złożył poprawnie ślubowania poselskiego. "Jego mandat jest nieważny" - napisał Bartłomiej Sienkiewicz. Świadczyć ma o tym fakt, że Macierewicz nie wypowiedział słowa "ślubuję", kiedy wyczytali go posłowie sekretarze. Według ekspertów wystarczy jednak, że marszałek odczytał rotę ślubowania, która zawiera słowo "ślubuję". [WIDEO]
Podczas pierwszego posiedzenia Sejmu marszałek senior Antoni Macierewicz, przechodząc do ślubowania posłów odczytał rotę.
Ślubowanie Macierewicza
- Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej - odczytał Antoni Macierewicz. - Tak mi dopomóż Bóg - dodał.
Następnie poseł sekretarz Daniel Milewicz jeszcze raz wyczytał Antoniego Macierewicza do złożenia ślubowania.
- Dziękuję bardzo. Proszę państwa o zajęcie miejsc, a posłów sekretarzy o przystąpienie do swoich obowiązków. Proszę bardzo - odpowiedział marszałek senior. Na sali powstał hałas.
"Nie złożył pan ślubowania"
- Panie marszałku, "ślubuję" - zwrócił się do Macierewicza Milewski. Według stenogramu posiedzenia, poseł Sławomir Nitras z PO, miał jednak powiedzieć z ław poselskich: "nie złożył pan ślubowania".
ZOBACZ: Nietypowe ślubowanie posłów Lewicy
- Bardzo proszę o spokój, tak byście państwo mogli w spokoju i z odpowiednią godnością dopełnić swoich obowiązków. Jak państwo słyszeli, zakończyłem moją przysięgę poselską słowem "ślubuję". A teraz bardzo proszę sekretarzy o kontynuowanie - powiedział Macierewicz, a sekretarze wyczytali do przysięgi posła Mariusza Błaszczaka.
WIDEO: po ślubowaniu Macierewicza na sali powstała wrzawa
"Poseł Macierewicz w myśl prawa nie złożył ślubowania. Jego mandat jest nieważny. Jeśli tę zasadę zlekceważymy to cała konstrukcja Sejmu staje się nieważna" - napisał na Twitterze Bartłomiej Sienkiewicz z PO.
"Tak daleko bym nie szedł"
Na jego wpis odpowiedział prawnik i konstytucjonalista dr hab. Ryszard Balicki. "Tak daleko bym nie szedł. Nie ma bowiem wątpliwości, że Marszałek Senior złożył przysięgę o której mowa w art. 104 KRP" - napisał.
Zgodnie z punktem 2. przywołanego art. 104 Konstytucji, "Przed rozpoczęciem sprawowania mandatu posłowie składają przed Sejmem następujące ślubowanie: »Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej«. Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania »Tak mi dopomóż Bóg«".
ZOBACZ: Wyjątkowa sytuacja w Sejmie. Prezydent wrócił na mównicę
Sienkiewicz: Bóg czy "ślubuję"
Jednak według byłego ministra spraw wewnętrznych, zgodnie z "Art 2 pkt 3 Regulaminu Sejmu: prawidłowe ślubowanie to wypowiedzenie słowa »ślubuję«. A nie słowa »Bóg«".
Zgodnie z przywołanym artykułem, "ślubowanie poselskie odbywa się w ten sposób, że po odczytaniu roty każdy z kolejno wywołanych posłów, powstawszy, wypowiada słowo »ślubuję«. Poseł może dodać zdanie »Tak mi dopomóż Bóg«".
Sędzia Paweł Strumiński z Gliwic w komentarzach zwrócił jednak uwagę, że słowo "ślubuję" padło, kiedy marszałek odczytywał rotę ślubowania.