Prezydent o nowym rządzie i "bycie zwykłych ludzi". Wizyta w Kazimierzy Wielkiej
Wierzę, że nowy rządy będzie kontynuował te dobre zmiany, które następują w Polsce i następowały przez ostatnie cztery lata - powiedział w czwartek na spotkaniu z mieszkańcami Kazimierzy Wielkiej (woj. świętokrzyskie) prezydent Andrzej Duda.
Podczas spotkania z mieszkańcami prezydent Duda odniósł się do swojego wystąpienia, które wygłosił we wtorek z okazji inauguracyjnego posiedzenia Sejmu IX kadencji. Jak mówił, znalazły się w nim słowa podziękowania dla obywateli za uczestnictwo w wyborach - europejskich i parlamentarnych.
Podziękowania za frekwencję wyborczą
- Jestem za to ogromnie wdzięczny, że w tych wyborach ostatnich do parlamentu 62 procent naszych rodaków poszło do urn i oddało głos. Dziękuję, że bierzecie państwo sprawy w swoje ręce. To niezwykle ważne jest - podkreślam to bardzo mocno - dlatego, że to jest kwestia legitymizacji władzy. Władza wybrana przez znaczącą część wyborców, przez większość społeczeństwa ma silną legitymację. W Polsce władze, właśnie dzięki państwa determinacji, odpowiedzialności, mają tę legitymację coraz większą - mówił prezydent.
Jak dodał to bardzo istotne, gdyż "bardzo chcemy, żeby Polska stawała się krajem coraz lepszym". - Takim państwem, które jest sprawiedliwsze, w którym ludziom żyje się lepiej, bardziej dostatnio, gdzie jest praca, gdzie jest jak najmniejsze bezrobocie, gdzie jest godna płaca - podkreślał.
"Szanowni państwo, spokojnie"
- Chcemy, aby ludzie w Polsce zarabiali coraz lepiej, staramy się o to - dodał prezydent.
Andrzej Duda zaznaczył, że "podchodzimy do tego z dużą rozwagą i dużym spokojem". W tym kontekście prezydent zwrócił uwagę, że niektórzy próbują straszyć ludzi, iż rząd przyjdzie i podwyższy wynagrodzenia w nieodpowiedzialny sposób, co spowoduje, że ludzie stracą pracę. - Szanowni państwo, spokojnie. Nie słuchajcie państwo takich głosów. Plany są po to, aby je realizować, ale plany są także po to, aby dokonywać ich rewizji, żeby je dostosowywać do bieżących okoliczności i do istniejących możliwości. To wszystko będzie realizowane odpowiedzialnie, tak żeby przede wszystkim nie zaszkodzić. Przecież chodzi o to żeby pomóc - uspokajał Duda.
Jak dodał zapowiedź ta będzie realizowana spokojnie i rozsądnie, tak jak realizowany jest program 500plus czy 300plus. "To właśnie o to chodzi, żeby polskie państwo było państwem sprawiedliwym, które rzeczywiście realizuje zasady społecznej gospodarki rynkowej, czyli sprawiedliwego podziału dóbr" – mówił prezydent, który zaręczył, że "wszystkie pomysły, które będą szkodliwe, będą mogły zagrozić w jakiekolwiek sposób, czy to miejscom pracy, czy to bytowi ludzi będzie oglądał ze szczególną uwagą".
- Jeśli one rzeczywiście będą niosły niebezpieczeństwo, ja będę to po prostu, dopóki jestem prezydentem Rzeczypospolitej, zatrzymywał, bo taka jest rola prezydenta – zapewnił.
ZOBACZ TEŻ: Morawiecki z misją tworzenia nowego rządu. Uroczystość w Pałacu Prezydenckim
Wsparcie dla nowego rządu
Prezydent przypomniał, że powierzył w czwartek funkcję sformułowania nowego rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. - Ten rząd jest w zasadzie prawie, że już sformułowany. Długo wczoraj rozmawialiśmy do późnej nocy na ten temat z panem premierem i z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim - jako tym, który jest przywódcą większości parlamentarnej - powiedział.
- Mam nadzieję, i bardzo na to liczę, wierzę w to, że ten rząd - nowy będzie kontynuował te dobre zmiany, które następują w Polsce i następowały przez ostatnie cztery lata - dodał prezydent.
- Możecie być państwo pewni, że dopóki starczy mi sił i możliwości będę ten rząd w tych działaniach wspierał, w tych właśnie, które służą poprawie jakości życia, które służą poprawie jakości życia przede wszystkim polskiej rodziny, posiadającej dzieci, bo to jest nasz najważniejszy wyznacznik. To jest najcenniejsza wspólnota w polskim społeczeństwie - zaznaczył prezydent.
ZOBACZ TEŻ: Powołanie rządu Mateusza Morawieckiego przez prezydenta w piątek o 14:30
Byt zwykłych ludzi
Duda mówił, że wierzy, iż dzięki mądrej polityce podatkowej poprawi się byt zwykłych ludzi. Jak dodał, ma się to stać przede wszystkim za sprawą "zbierania tych podatków, odbierania ich tym, którzy do tej pory je kradli".
Prezydent zapowiedział, że szczególnie wspierane będą teraz działania, które służą "poprawie bytu zwykłych ludzi". Które, jak mówił, "służą poprawie funkcjonowania Rzeczypospolitej, jej organów, rozwojowi infrastrukturalnemu takich miejsc, które do tej pory były zaniedbane, którym dawano mniejsze szanse". Jak podkreślił, "właśnie to jest polityką zrównoważonego rozwoju".
Zwracając się do starosty powiatu zaznaczył, że region powinien wykorzystywać odkryte źródła termalne i mineralne do rozwoju powiatu i miasta. - Trzeba w to zainwestować, warto w to zainwestować. Możecie państwo być pewni, także na tym poziomie lokalnym, mojego wsparcia - powiedział prezydent.
Czytaj więcej