"Co wy tacy spięci jesteście?". Sośnierz skomentował zdjęcie, na którym hajluje
- Wygłupialiśmy się na zlocie wolnościowej młodzieżówki - powiedział Dobromir Sośnierz w programie "Polityka na Ostro", kiedy Agnieszka Gozdyra pokazała mu zdjęcie, na którym wyciąga rękę w geście nazistowskiego pozdrowienia. - Możemy sobie pozwolić na takie żarty, jak nikt inny - dodał. Na fotografii hajlował również inny z posłów Konfederacji - Konrad Berkowicz.
- Możemy sobie pozwolić na takie żarty, jak nikt inny, ponieważ w przeciwieństwie do wszystkich innych socjalistów w Sejmie nie mamy żadnych... - wyjaśniał poseł Konfederacji, ale nie dokończył, gdyż przerwała mu posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks mówiąc, że to "bardzo śmieszne". - Bardzo śmieszne - przyznał Sośnierz.
"Nie mamy żadnych wspólnych poglądów z Hitlerem"
- Co jest śmiesznego w hajlowaniu? - pytała Agnieszka Gozdyra zauważając, że to gest ku czci Adolfa Hitlera.
- Jeśli jest robiony nie w tym celu, tylko w celu parodii ideologii socjalistyczno-narodowej, to wtedy nie jest ku czci Adolfa Hitlera - zapewniał poseł Konfederacji.
Powiedział, że nie pamięta dokładnie, co się wówczas działo, kiedy wykonano fotografię jego oraz posła Konrada Berkowicza, ale zapewniał, że to było "prześmiewcze zdjęcie". - Jak powiedziałem, nie mamy żadnych wspólnych poglądów z Hitlerem - dodał.
Piękne zdjęcie nowych posłów @KONFEDERACJA_. (Berkowicz, Sośnierz) pic.twitter.com/MYbIOaxrgS
— ToNiePrzejdzie (@ToNiePrzejdzie) November 14, 2019
WIDEO: "Możemy sobie pozwolić na takie żarty, jak nikt inny". Sośnierz o zdjęciu, na którym hajluje
ZOBACZ: "To Hitler mówił o »gejowskiej zarazie«" . Manifestacja przed nuncjaturą apostolską w Polsce
"To jest tylko podniesienie ręki pod jakimś kątem"
- To są wygłupy i nie zamierzam za nic przepraszać. Przecież nikomu nie zrobiłem krzywdy - mówił Dobromir Sośnierz.
- Co wy tacy spięci jesteście, rany boskie, to jest tylko podniesienie ręki pod jakimś kątem. Powygłupiać się nie można? - powiedział poseł Konfederacji, kiedy dziennikarka ponownie zapytała, czy hajlowanie jest śmieszne, bo ten gest w Polsce ma wyjątkowe znaczenie.
- Ludzie, którzy ten gest wykonywali, mają na sumieniu miliony istnień ludzkich - zauważył poseł PSL Jan Filip Libicki.
Sośnierz jednak nie dał się przekonać i przyznał, że dziś również mógłby hajlować. - Gdybym miał się wygłupiać, to czemu nie - mówił.
ZOBACZ: Organizator "urodzin Hitlera": obchody organizowałem prywatnie; interesuję się III Rzeszą
Więcej odcinków programu dostępnych jest tutaj.
Czytaj więcej