"Policjanci z drogówki mają zagadkę. Ilu Meksykanów mieści się w oplu?"
"Odpowiedź - siedemnastu. Jeden z nich, kierowca, na domiar pijany" - napisał na Twitterze rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak, publikując zdjęcia z zatrzymania busa w Środzie Wielkopolskiej.
Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli busa. Jak się okazało, jechali nim Meksykanie, pracownicy jednej z firm, którzy w Środzie Wielkopolskiej zajmowali się demontażem sprzedanej do Meksyku hali.
- Okazało się, że kierowca miał ok. 0,8 promila alkoholu w organizmie. W dodatku w busie przewoził jeszcze 17 osób - powiedział polsatnews.pl Borowiak. Oplem vivaro można przewozić maksymalnie 9 osób.
"Trochę ich żal"
Jak dodał, "jest to przestępstwo". - Zostało wszczęte postępowanie, po wykonaniu wszystkich czynności, sprawa zostanie skierowana do sądu - poinformował rzecznik.
Za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu kierowcy grozi do dwóch lat więzienia. Stracił także prawo jazdy.
WIDEO: 17 Meksykanów w aucie i nietrzeźwy kierowca
"Trochę ich żal, bo przyjechali zarobić na życie. Z drugiej jednak strony ciekawe, co na to ich pracodawca?" - napisał na Twitterze Borowiak.
Czytaj więcejPolicjanci z drogówki mają zagadkę. Ilu Meksykanów miesi się w oplu? Odpowiedź - siedemnastu. Jeden z nich, kierowca, na domiar pijany. Trochę ich żal, bo przyjechali zarobić na życie. Z drugiej jednak strony ciekawe, co na to ich pracodawca? pic.twitter.com/TjjkA1eEnN
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) November 11, 2019