"Legioniści wybatożyliby taką kulturową hołotę". Brudziński o Lotnej Brygadzie Opozycji
"To przedstawiciele tej samej #kulturowadzicz, która skacze po pomnikach, zakłóca modlitwę za zmarłych, urządza sabaty nienawiści pod domami polityków" - tak o uczestnikach niedzielnej manifestacji na pl. Piłsudskiego napisał Joachim Brudziński (PiS). Kilka osób z Lotnej Brygady Opozycji próbowało zakłócić kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Użyli do tego m.in. kartonowego czołgu.
10 listopada przypadła 115. miesięcznica wypadku rządowego samolotu pod Smoleńskiem. Na placu Piłsudskiego z tej okazji pojawili się Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki i inni przedstawicie PiS. Nie zabrakło również kontrmanifestantów próbujących zakłócić składanie kwiatów i modlitwę za zmarłych.
"Gdzie jest wrak?"
Grupa osób z Lotnej Brygady Opozycji pojawiła się na miejscu z nietypowymi atrybutami. Kobiety miały na sobie transparenty z napisem "Gdzie jest wrak?". Największe zainteresowanie wzbudził tekturowy czołg umieszczony na elektrycznym wózku inwalidzkim z długą lufą.
"Kierowca" jeździł nim wokół Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku. W drodze na plac Piłsudskiego, "czołgiście" towarzyszyli inni aktywiści wykrzykujący przez megafon hasło "republika Banasiowa".
"#kulturowadzicz"
Do niedzielnego happeningu odniósł się wiceprezes PiS Joachim Brudziński.
"To przedstawiciele tej samej #kulturowadzicz, która skacze po pomnikach, zakłóca modlitwę za zmarłych, urządza sabaty nienawiści pod domami polityków. Dziś przekraczają kolejną granicę. Za czasów #2RP legioniści pewno wybatożyliby taką (moim zdaniem) kulturową hołotę" - napisał na Twitterze.
To przedstawiciele tej samej ##kulturowadzicz ktôra skacze po pomnikach, zakłóca modlitwę za zmarłych, urządza sabaty nienawiści pod domami polityków. Dziś przekraczają kolejną granicę. Za czasów #2RP legioniści pewno wybatożyliby taką (moim zdaniem) kulturową hołotę. https://t.co/63AKXRu0WU
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) November 11, 2019
ZOBACZ: "Ze ściekiem w zapomnienie. PO domaga się przeprosin za grafikę dolnośląskiego PiS
"To absolutny skandal"
Mariusz Błaszczak poinformował w poniedziałek, że "MON złoży zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia żołnierzy Wojska Polskiego".
Tzw. "happening" KODu pod Grobem Nieznanego Żołnierza to absolutny skandal. Nie ma akceptacji dla takich zachowań. MON złoży zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia żołnierzy Wojska Polskiego.
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 11, 2019
"Te zdjęcia są po prostu smutne"
Wcześniej na temat manifestacji LBO wypowiedział się poseł-elekt Sebastian Kaleta.
"Kodziarze atakują nawet żołnierzy pełniących służbę przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Te dwa zdjęcia są po prostu smutne, bo w obawie przed czym (TVN, GW) bezkarnie znieważani są żołnierze?" - czytamy na jego profilu na Twitterze.
ZOBACZ: Tablica pod domem Kaczyńskiego. "Ukrywał się bohatersko podczas stanu wojennego"
"To wstyd"
Sprawę skomentował również Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji.
"Kto by nie przeszkadzał czy drwił. Święto Narodowe i związane z tym uroczystości psuć - to wstyd!" - napisał.
Kto by to nie przeszkadzał czy drwił. Święto Narodowe i związane z tym uroczystości psuć - to wstyd!
— Mariusz Ciarka 🇵🇱💯 (@MariuszCiarka) November 11, 2019
Z kolei Bartłomiej Sienkiewicz (PO), zaznaczył, że "bez względu na afiliacje polityczne podobnie myślących drwienie z żołnierzy i munduru uważa za głupie i niesmaczne".
Trudno, muszę to napisać, bez względu na afiliacje polityczne podobnie myślących: drwienie z żołnierzy i munduru uważam za głupie i niesmaczne. A tym była w istocie ostatnia akcja @lotnabrygada .
— Bartłomiej Sienkiewicz (@BartSienkiewicz) November 11, 2019
Wstyd.
"Gdzie jest wrak"
Przypomnijmy, w październiku z podobnym transparentem "Gdzie jest wrak?" na cokół pomnika Lecha Kaczyńskiego wspiął się Arkadiusz Szczurek z LBO. Manifestanta ściągnięto na ziemię za pomocą wozu strażackiego.
Czytaj więcej