"Andrzej Duda nie wygra w pierwszej turze wyborów. Opozycja powinna mieć wspólnego kontrkandydata"
- Będzie druga tura wyborów, bo Andrzej Duda nie wygra w pierwszej, nie ma takiej możliwości. Powinien być jeden kandydat opozycji wyłoniony w drodze selekcji, a nie mianowania - powiedział w "Graffiti" Władysław Teofil Bartoszewski. Gość Grzegorza Kępki dodał, że kandydatem PSL jest Władysław Kosiniak-Kamysz, który "nie ma nad sobą prezesa", co odróżnia go od obecnego prezydenta.
- Nie widzę osoby, która jest hamulcowym w kwestii porozumienia. Jeżeli są trzy partie, w tym jedna duża z rozmaitymi frakcjami i pomysłami, to się wszystko opóźnia. My się bardzo szybko porozumieliśmy z Włodzimierzem Czarzastym - mówił pytany o wspólnego kandydata opozycji na stanowisko marszałka Senatu.
"Kandydatury do TK nieakceptowalne"
- Wszystkie trzy kandydatury PiS do TK są nieakceptowalne. Piotrowicza ze względu na jego przeszłość, Pawłowicz za zachowanie jak na bazarze i uwłaczanie powadze Sejmu, a prof. Chojna-Duch to polityczny deal - powiedział gość Grzegorza Kępki odnosząc się do ogłoszonych przez klub PiS kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Pytany o Antoniego Macierewicza jako przyszłego marszałka seniora Sejmu, Bartoszewski mówił, że ceni go za działalność opozycyjną, ale "w ostatnich latach był on demonem destrukcji, jeżeli chodzi o Ministerstwo Obrony Narodowej i inne rzeczy".
Zgrzyt z Kukizem?
- Nie ma żadnego zgrzytu z Pawłem Kukizem. Jeżeli chce, to może być wicemarszałkiem Sejmu, szefem klubu - powiedział gość Polsat News pytany, czy lider Kukiz'15 dalej popiera Władysława Kosiniaka-Kamysza.
ZOBACZ RÓWNIEŻ - Zandberg: wyobrażam sobie, że w drugiej turze PO popiera kandydata Lewicy
- Będzie druga tura wyborów, bo Andrzej Duda nie wygra w pierwszej, nie ma takiej możliwości - mówił Władysław T. Bartoszewski odnosząc się do kwestii wyborów prezydenckich.
Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.
Czytaj więcej