"Klienci zostali postawieni pod ścianą"
"Sposób wyliczania kursów kupna i sprzedaży walut oraz inne zabezpieczenie spłaty długu to, zdaniem urzędu, istotne elementy umowy. Nie powinno się ich jednostronnie zmieniać w umowach zawieranych na czas oznaczony, w których dochodzi do zadłużenia się konsumentów" - podkreślił Prezes UOKiK Marek Niechciał. Jak zaznaczył, "klienci zostali postawieni pod ścianą". "Banki dały im wybór: zaakceptowanie zmian lub wypowiedzenie umowy, co oznaczało, że natychmiast musieliby spłacić zadłużenie. Dlatego wiele osób zostało zmuszonych zaakceptować nowe zasady ustalone przez silniejszą stronę, czyli banki" oświadczył Niechciał.
Tymczasem w ocenie Urzędu, istotne warunki umów na czas oznaczony, przy których istnieje możliwość zadłużenia się konsumentów mogą zostać zmienione tylko i wyłącznie na skutek dobrowolnego porozumienia banku i konsumenta. Jeżeli klient nie zgodziłby się na nie, to umowa powinna być wykonywana na dotychczasowych zasadach.
ZOBACZ: Kredyty walutowe tylko dla zarabiających w obcej walucie
UOKiK uważa, że analizowane zmiany mogły mieć również wpływ na postrzeganie postanowień dotyczących zasad spłaty rat kredytów indeksowanych czy denominowanych do waluty obcej. Zgodnie z treścią regulaminów, jeżeli raty były płacone przez konsumentów w złotówkach, to banki przeliczały je na walutę obcą według kursu sprzedaży w oparciu o swoją tabelę kursową. Tego rodzaju postanowienia są powszechnie uważane przez polskie sądy za niedozwolone, bo m.in. nie wskazują zasad ustalania tych kursów przez banki - wskazał Urząd.
"Każde nowe rozwiązanie powinno być wynikiem obustronnych uzgodnień"
Przypomniał jednocześnie, że prezentował takie stanowisko m.in. w istotnym poglądzie dotyczącym klauzul waloryzacyjnych. Przedsiębiorcy nie mogą jednak arbitralnie uszczegóławiać ani zmieniać w trakcie wykonywania umowy postanowień, które mają charakter abuzywny - wskazał UOKiK.
"Instytucjom finansowym przypominam, że każde nowe rozwiązanie powinno być wynikiem obustronnych uzgodnień. Powinny też one pamiętać o tym, że postanowień abuzywnych określających zasady ustalania kursów walut nie można dowolnie zmieniać. Trybunał Sprawiedliwości UE wielokrotnie się na ten temat wypowiadał" – oświadczył wiceprezes Urzędu Tomasz Chróstny.
UOKiK przypomniał, że prowadzi postępowania o uznanie za niedozwolone niejasnych zasad ustalania kursów kupna i sprzedaży walut wobec ośmiu banków. Wśród nich są też Getin Noble Banku i Raiffeisen Bank International.
Urząd zaznaczył również, że jego działania mogą się zakończyć nałożeniem kary finansowej do 10 proc. obrotu banku.
Komentarze