Witek: wciąż nie ma decyzji w sprawie marszałka seniora
- Życzę sobie i wszystkim parlamentarzystom, by potraktowali nową kadencję Sejmu i Senatu jako kadencję poważnej pracy - powiedziała w niedzielę w Budapeszcie marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Dodała, że nadal nie ma decyzji ws. marszałka seniora.
Witek w niedzielę i poniedziałek składa wizytę na Węgrzech. Dziennikarze na konferencji prasowej pytali ją, jak będzie wyglądało inauguracyjne posiedzenie Sejmu nowej kadencji.
Marszałek przypomniała, że 12 listopada, na pierwszym posiedzeniu IX kadencji zostaną wybrani m.in. marszałek i wicemarszałkowie izby.
- Z pewnością będzie ogłoszona przerwa, ponieważ to jest takie pierwsze posiedzenie, na którym wybiera się także przedstawicieli do Trybunału Stanu, więc myślę, że (posiedzenie) przesunie się jeszcze na następny tydzień - powiedziała Witek.
"Potraktujmy tę kadencję jako kadencję poważnej pracy"
- I chciałabym, życzę tego sobie, ale także wszystkim moim kolegom parlamentarzystom - 460 posłom i 100 senatorom - żeby potraktowali tę kadencję jako kadencję poważnej pracy - powiedziała Witek.
Jak mówiła, w Sejmie powinny mieć miejsce nawet najtrudniejsze spory polityczne, ale "spory dotyczące problemów, a nie inwektyw, z jakimi często się w Sejmie spotykaliśmy".
ZOBACZ: "Dla takich ludzi miejsca w służbie niema". Witek o zatrzymanym funkcjonariuszu SM
"Tego jeszcze nie wiem"
Pytana, kto będzie marszałkiem seniorem, odparła: "tego jeszcze nie wiem". Przypomniała, że wskazanie marszałka seniora to prerogatywa prezydenta i jeszcze nie otrzymała pisma w tej sprawie.
Na inauguracyjnych posiedzeniach Sejmu i Senatu 12 listopada posłowie i senatorowie złożą ślubowania, wybrani zostaną marszałkowie obu izb.
W przypadku Sejmu posiedzenie otwiera marszałek senior powołany przez prezydenta spośród najstarszych wiekiem posłów; nie musi to być najstarszy poseł. Marszałek senior przeprowadza złożenie ślubowania poselskiego. Regulamin Sejmu określa, że po odczytaniu roty każdy z wywoływanych posłów wypowiada słowo "ślubuję"; może dodać zdanie: "tak mi dopomóż Bóg".
Marszałek senior przeprowadza także wybór marszałka Sejmu. Kandydata na marszałka Sejmu może zgłosić, co najmniej 15 posłów. Po wyborze marszałek Sejmu obejmuje przewodnictwo obrad; Sejm w uchwale ustala liczbę wicemarszałków.
"Źle się stało"
Podczas pobytu na Węgrzech poruszony został temat negocjacji akcesyjnych. Witek zaznaczyła, że źle się stało, iż Rada Europejska nie podjęła się ich rozpoczęcia z krajami bałkańskimi, w szczególności z Albanią i Macedonią Północną.
- Przyjazd szefów parlamentów grupy V4 na spotkanie zorganizowane dla przewodniczących parlamentów krajów Europy południowej i wschodniej ma pokazać, że jesteśmy zwolennikami, stoimy ciągle na tym samym stanowisku, że UE powinna być rozszerzona po to, żeby zachować większe bezpieczeństwo i stabilizację w naszym regionie, ale także w całej UE - mówiła Witek.
Marszałek Sejmu była pytana, jakie zapisy znajdą się w Oświadczeniu Budapeszteńskim, które ma być przyjęte w poniedziałek na szczycie.
- Liczymy na to, że jak najszybciej rozpoczną się negocjacje z Albanią i Macedonią Północną. Natomiast te negocjacje, które są w trakcie, będą przyśpieszone, dlatego że UE budowana była właśnie na tym przesłaniu jedności, solidarności i współpracy - wskazywała Witek.
Podkreśliła, że spotkanie przedstawicieli parlamentów państw Europy południowej i wschodniej jest organizowane już po raz dziewiąty.
ZOBACZ: Brak decyzji UE w sprawie Macedonii Północnej i Albanii
"Dużą rolę do odegrania ma dyplomacja parlamentarna"
- Dużą rolę do odegrania ma dyplomacja parlamentarna i liczę na to, że uda nam się przy wspólnych rozmowach także zająć stanowisko (ws. rozszerzenia UE - red.), które będziemy mogli prezentować w swoich parlamentach krajowych - powiedziała Witek.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że wejście do grona państw UE wcale nie jest takie proste, że te państwa, podobnie jak my kiedyś, muszą borykać się z olbrzymimi problemami, muszą pokonać wiele trudności. Chcemy im pomóc, wskazujemy drogę, podajemy przykłady naszych rozwiązań (…) i mamy nadzieję, że uda się w końcu rozszerzyć UE - podkreśliła marszałek.
Podczas szczytu UE, który odbył się w połowie października, przeważająca większość przywódców państw unijnych opowiedziała się za otwarciem rozmów akcesyjnych z Macedonią Północną i z Albanią. Sprzeciw Francji, wspieranej przez Holandię i Danię, uniemożliwił dokonanie tego kroku. Paryż został mocno skrytykowany za swoją postawę. Część liderów unijnych mówiła wręcz o "historycznym błędzie".
Czytaj więcej
Komentarze