30 pojemników, 1000 litrów nieznanej substancji w każdym. Porzucono je w okolicach Lublina
Trzydzieści pojemników z odpadami, każdy o pojemności tysiąca litrów, podrzucono w dwóch miejscach w pobliżu Lublina. Służby przez całą noc zabezpieczały znalezisko. Pojemniki najprawdopodobniej zostały zrzucone z ciężarówki.
Wiadomo już, że substancja nie jest żrąca, ani toksyczna. Konsystencją przypomina farbę.
- Zostały pobrane próbki przez Inspekcję Ochrony Środowiska, która będzie prowadziła szczegółowe badania w tym zakresie. Zebrany został również częściowo grunt, ponieważ tam nastąpił niewielki wyciek tej substancji - wyjaśniał bryg. Zenon Pisiewicz z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
ZOBACZ: Więzienie za nieprawidłowe składowanie odpadów
WIDEO: rwają badania, które mają stwierdzić, czy jest groźna dla środowiska
Ze wstępnych ustaleń strażaków, którzy przez całą noc, przez 12 godzin zabezpieczali teren znaleziska, wynika, że substancja nie jest groźna dla ludzi. Trwają badania, które mają stwierdzić, czy jest groźna dla środowiska.
Pojemniki zostały zabezpieczone, przykryte folią z ziemią. Sprawców szuka policja.
Czytaj więcej